Wiadomości
15 grudnia 2011Wyrzuciła psa z mostu

Policja poszukuje kobiety, która wyrzuciła do wody psa z mostu na ul. Łąkowej w Kościanie. Do zdarzenia doszło w mikołajki. Zwierzę uratowały uczennice kościańskiej czwórki.
W mikołajki Karolina Matysiak i Zuza Mika, drugoklasistki z gimnazjum wracały wraz z podopiecznymi: Adą Miką i Martą Dziurą z happeningu Centrum Wolontariatu, bo od niedawna są wolontariuszkami, gdy na moście przy ul. Łąkowej w Kościanie zauważyły starszą panią wrzucającą psa do wody. Dziewczynki bez chwili wahania rzuciły się do Obry, by wyciągnąć tonącego zwierzaka.
- Było około godziny 16. Ada i Marta zauważyły starszą, grubszą panią w długiej, czerwonej sukience. Miała jasne, krótkie, lokowane włosy. Wrzuciła psa do wody i uciekła. Obie pobiegły i z brzegu weszły po psa. Ja doszłam do nich chwilę później, by nie wpadły do wody. Ada miała mokre buty, bo się poślizgnęła. Wspólnymi siłami wyciągnęłyśmy psa na brzeg. To był nieduży kundelek. Cały się trząsł, więc Marta zdjęła bluzę i go okryła. Wsadziłyśmy go do koszyka i zaniosłyśmy do weterynarza, który dał mu lek przeciwbólowy – relacjonuje na łamach Gazety Kościańskiej gimnazjalistka Karolina Matysiak.
Żadna z dziewczyn, które uczestniczyły w akcji nie mogła przygarnąć uratowanego zwierzaka, bowiem każda z nich ma już psy. Dlatego o wszystkim poinformowały Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Kościanie, gdzie otrzymały pomoc. Pies znajduje się obecnie w schronisku w Gaju pod opieką weterynarza.
O sprawie zawiadomiono też policję.
- Poszukujemy kobiety, którą podejrzewamy wyrzucenie zwierzęcia. Rysopis „opiekunki” ok. 60 lat, wzrost ok. 170 cm. , korpulentna, jasne, lekko kręcone włosy średniej długości. Ubrana była w wiśniową spódnicę. Kobieta mogła być wcześniej widywana w centrum miasta z dwoma psami. Jeden z nich widnieje na opublikowanej przez nas fotografii, drugi posiada jasne umaszczenie – informuje komisarz Mateusz Marszewski. - Osoby, które mogą pomóc nam w ustaleniu sprawcy opisanego czynu prosimy o kontakt z policjantem naszego wydziału kryminalnego pod nr tel. 65 511 62 76, bądź nr telefonu alarmowego policji 997. Informacje można przekazywać także anonimowo.
Policja przypomina, że w styczniu wejdzie w życie znowelizowana ustawa o ochronie zwierząt, w której zaostrzono kary za znęcanie się nad nimi. Sprawcy znęcania grozić będzie kara do 2 lat pozbawienia wolności (teraz rok), gdy znęcanie połączone będzie ze szczególnym okrucieństwem kara może wynieść nawet trzy lata więzienia (teraz 2). Inne ze zmian, które wprowadzają „nowe praktyki” dotyczą m.in. wprowadzenie zakazu sprawowania opieki nad zwierzętami dla osób, które się nad nimi znęcały (nawet przez 10 lat) czy zakazu trzymania zwierzęcia na łańcuchu krótszym niż 3 metry bądź dłużej niż 12 h. Podobne zachowanie stanowić będzie wykroczenie. O dziewczynach, które uratowały psa można przeczytać w aktualnym wydaniu Gazety Kościańskiej w tekście „Bohaterki”
To one uratowały psa
Zgłaszasz poniższy komentarz:
A już myślałem,że nie ma normalnych na tym świecie brawo dziewczyny....Tak to jest w tych czasach ludzie biorą psy jako zabaweczkę do domu dla córki lub w prezencie i tak to wygląda dziecko urośnie woli szlajać się po mieście gdzie nie ma co robić i są tego skutki.