Ogień w dwupiętrowym budynku mieszkalnym pojawił w piątek wieczorem. Od przewodu kominkowego zapalił się dach. Z pożarem walczyli zawodowi strażacy z Kościana oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Piotrowa i Czempinia.
Straty oszacowano na około 20 tysięcy złotych. Mieszkanie na ostatnim piętrze nie nadaje się do zamieszkania. Naprawy wymaga także spalony częściowo dach.
A co xdxd mają ci tać za informację. Cieszy cię cudze nieszczęście? Wczuj się w ich rolę. Za nie cały miesiąc święta- choć przez chwilę o tym pomyślałeś jeden z drugim?
A co xdxd mają ci tać za informację. Cieszy cię cudze nieszczęście? Wczuj się w ich rolę. Za nie cały miesiąc święta- choć przez chwilę o tym pomyślałeś jeden z drugim?
Możliwe, że taki podnośnik jest w powiecie - nie wiadomo czy sprawny. Jeśli to sprzęt rodzimej produkcji, to tylko pozazdrościć zawodowym strażakom. Słyszałem będac na wczasach od dwóch strazaków zawodowców z woj. łódzkiego że w ciągu kilku miesięcy ich podnośnik zawiódł 7 razy. Raz wściekli ludzie o mało nie dokonali na chłopakach samosądu. Uratowali ich dzielni policjanci. Tego typu sprzęt powinien być bardzo nie zawodny, bo służy ratowania ludzi i ich dobytku. Oglądając fotki - nie wiem czy samochód- podnośnik był tam potrzebny. Najważniejsze, że strażacy ugasili i ludzie cali i zdrowi.
Możliwe, że taki podnośnik jest w powiecie - nie wiadomo czy sprawny. Jeśli to sprzęt rodzimej produkcji, to tylko pozazdrościć zawodowym strażakom. Słyszałem będac na wczasach od dwóch strazaków zawodowców z woj. łódzkiego że w ciągu kilku miesięcy ich podnośnik zawiódł 7 razy. Raz wściekli ludzie o mało nie dokonali na chłopakach samosądu. Uratowali ich dzielni policjanci. Tego typu sprzęt powinien być bardzo nie zawodny, bo służy ratowania ludzi i ich dobytku. Oglądając fotki - nie wiem czy samochód- podnośnik był tam potrzebny. Najważniejsze, że strażacy ugasili i ludzie cali i zdrowi.
Do 15- to mieli nie lać wody tylko czekać za drabiną? Jak dobrze, że ty nie jesteś w straży Florianie.
A radosna twórczość tuti fruti- to dla ciebie nowość, że zawodowcy z Kościana mają takie sprzęcicho- zaręczam że super działające i tam po drabce się nie wchodzi tylko podnośnik podnosi ratowników w koszu.Strażaków mamy dobrze wyposażonych i wyszkolonych.
Do 15- to mieli nie lać wody tylko czekać za drabiną? Jak dobrze, że ty nie jesteś w straży Florianie.
A radosna twórczość tuti fruti- to dla ciebie nowość, że zawodowcy z Kościana mają takie sprzęcicho- zaręczam że super działające i tam po drabce się nie wchodzi tylko podnośnik podnosi ratowników w koszu.Strażaków mamy dobrze wyposażonych i wyszkolonych.
.To cieszy, że takie cacko jest w Kościanie. To nie jest radosna twórczość. Napisałem tylko, że o tych awariach i defektach słyszałem od tych 2 strażaków na wczasach we Władysławowie. Goście opowiadali o tym cacuszku z niesmakiem. Mówili że pracują zawodowo prawie 20 lat, a tak problemowego sprzętu jak ten samochód nie pamiętają. Wspominali też, że samochód jest zagraniczny, a wyposażenie rodzime i pod wszelką krytyką. W Kościanie jest pewnie o wiele lepiej. Tu jest kraina mlekiem i miodem płynąca; najlepszy szpital w poznańskim, klimat sprzyjający przedsiębiorcm, to u strażaków zapewne wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku.
.To cieszy, że takie cacko jest w Kościanie. To nie jest radosna twórczość. Napisałem tylko, że o tych awariach i defektach słyszałem od tych 2 strażaków na wczasach we Władysławowie. Goście opowiadali o tym cacuszku z niesmakiem. Mówili że pracują zawodowo prawie 20 lat, a tak problemowego sprzętu jak ten samochód nie pamiętają. Wspominali też, że samochód jest zagraniczny, a wyposażenie rodzime i pod wszelką krytyką. W Kościanie jest pewnie o wiele lepiej. Tu jest kraina mlekiem i miodem płynąca; najlepszy szpital w poznańskim, klimat sprzyjający przedsiębiorcm, to u strażaków zapewne wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku.
aby uciąc te komentarze,byłem widziałem,podnośnik był ale później,między innymi chyba po to aby sprawdzić jak pozostała część dachu.nie przyjechal od razu,bo pewnie nie ma komu jechać. z tego co wiem to w Kościanie w PSP dyzuruje całodobowo garstka ludzi,bo o czywisće na wiecej nie ma kasy.reszta załogi pod tel. jak trzeba to chyab z domu ściągają. poza tym gdyby gasili z popdnośnika może i skuteczneij ale zdecydowanie wiecej wody wlaliby do mieszkania. nie rozumiem tylko tych kibiców.ja byłem .bo musiałem byc - obowiązki zawodowe,nie po to aby się gapić.pozdrowienia dla niegapiów.
aby uciąc te komentarze,byłem widziałem,podnośnik był ale później,między innymi chyba po to aby sprawdzić jak pozostała część dachu.nie przyjechal od razu,bo pewnie nie ma komu jechać. z tego co wiem to w Kościanie w PSP dyzuruje całodobowo garstka ludzi,bo o czywisće na wiecej nie ma kasy.reszta załogi pod tel. jak trzeba to chyab z domu ściągają. poza tym gdyby gasili z popdnośnika może i skuteczneij ale zdecydowanie wiecej wody wlaliby do mieszkania. nie rozumiem tylko tych kibiców.ja byłem .bo musiałem byc - obowiązki zawodowe,nie po to aby się gapić.pozdrowienia dla niegapiów.
Ogólnie akcja pod wszelką krytyką, najbardziej zawalił dyspozytor wysyłając 4 wozy gaśnicze (2 Czempiń i 2 Kościan) w tym 2 ciężkie, co oni chcieli to wszystko utopić? Dlatego właśnie nie było w pierwszych minutach podnośnika bo w PSP jest tylko 2 kierowców na zmianie. Dlatego, żeby przyjechał podnośnik musieli cofnąć jeden wóz gaśniczy. Co do jakości/przydatności tego podnośnika to faktycznie jest to typowy bubel z bumaru. Kosztuje majątek, a ustępuje na każdym kroku zabudową zagranicznym np. Magirus. Pamiętam jak kiedyś na manewrach próbowali go rozłożyć chyba z 8 razy co zajęło im to ponad 30 minut i za każdym razem był jakiś problem. To już stara drabina na IFIe była przydatniejsza (tylko starsza) żadna profesjonalna jednostka PSP lub OSP nie kupuje takiego feleru, każdy zdrowo myślący człowiek wybierze Magirusa, a nie Bumar.
Ogólnie akcja pod wszelką krytyką, najbardziej zawalił dyspozytor wysyłając 4 wozy gaśnicze (2 Czempiń i 2 Kościan) w tym 2 ciężkie, co oni chcieli to wszystko utopić? Dlatego właśnie nie było w pierwszych minutach podnośnika bo w PSP jest tylko 2 kierowców na zmianie. Dlatego, żeby przyjechał podnośnik musieli cofnąć jeden wóz gaśniczy. Co do jakości/przydatności tego podnośnika to faktycznie jest to typowy bubel z bumaru. Kosztuje majątek, a ustępuje na każdym kroku zabudową zagranicznym np. Magirus. Pamiętam jak kiedyś na manewrach próbowali go rozłożyć chyba z 8 razy co zajęło im to ponad 30 minut i za każdym razem był jakiś problem. To już stara drabina na IFIe była przydatniejsza (tylko starsza) żadna profesjonalna jednostka PSP lub OSP nie kupuje takiego feleru, każdy zdrowo myślący człowiek wybierze Magirusa, a nie Bumar.
STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.137.218.176
Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Na co najmniej dwóch zdjęciach są niezidentyfikowane obiekty latające!