Przygnieciony przez taśmociąg

przykre

Pech, czy kłopoty z BHP? Póki co ważne, że gość żyje

Traktowanie postępowania w sprawie wypadku w pracy jako postępowania przeciwko osobie, która uległa temu wypadkowi jest nieporozumieniem. Policyjne czynności mają na celu ochronę osób wykonujących pracę zarobkową. W tego typu postępowaniach naszym zadaniem jest ustalenie osoby odpowiedzialnej za BHP oraz czy do wypadku nie doszło przez zaniedbania tej osoby w zakresie przestrzegania tych przepisów. Jeżeli stwierdzimy taki związek podejrzanemu grozić może kara więzienia uzależniona od formy zawinienia i skutków wypadku, może to być nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Jest to notka z KP Kościan. Każdy pracodawca idzie po najmniejszej linii oporu, żeby tylko jego kieszeń napchać, a pracownik - jak zawsze da radę - do czasu, aż coś się nie stanie.

żyje i ma się dobrze , będzie wszystko ok pod każdym względem :)

Pytanie do Redakcji - czym się różni uraz od obrażenia?