Wiadomości
2010-01-25Robocop z Kościana
Szczególnie druga połowa meczu należała do braci Jureckich. Szczególne pochwały zebrał Michał Jurecki, który grał ze szwami na twarzy.
- To nie jest normalny człowiek, to jest jakiś Robocop. To jest gladiator, który sam może góry przenosić. Jest duszą tej drużyny. Jest ciężko go zastąpić zarówno na boisku, jak i poza nim. To, co dzisiaj pokazał: charakter, wolę walki, ambicję, mogę w samych superlatywach o nim mówić. Cieszę się, że wrócił i to w jakim stylu - komplementował w TVN postawę Michała Krzysztof Lijewski.
Postawę Jureckich trener Bogdan Wenta skwitował słowami: - Szacunek przed chłopakami.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
szacun chłopaki