Seryjny oszust

Wyłudzał kwiaty aby obdarować nimi swoją partnerkę. Za te, i inne oszustwa mężczyźnie grozi do 8 lat pobawienia wolności.

Kościańscy policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej materiał w sprawie serii oszustw, jakich dopuścił się mieszkaniec Kościana wobec licznych podmiotów gospodarczych. Funkcjonariusze po raz pierwszy usłyszeli o nim pod koniec marca bieżącego roku, gdy do komendy zgłosiła się właścicielka jednej z kościańskich kwiaciarni.

- Zawiadomiła wówczas o oszustwie, które polegało na tym, że sprawca odbierając telefonicznie zamówiony bukiet kwiatów i artykuły dekoracyjne, nie zapłacił za nie – informuje Mariusz Wojciechowski p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. - Zamówiony dzień wcześniej towar, mężczyzna odbierał tuż przed zamknięciem kwiaciarni. Odbywało się to w atmosferze nerwowości i pośpiechu. Odbierając kwiaty za 290 zł, zabrał także pluszowego misia w cenie 278 zł oraz dekoracyjną świecę za 139 zł. Wzbudził przy tym zaufanie właścicielki kwiaciarni do tego stopnia, iż wyraziła zgodę, aby za zabrany towar, dokonał przelewu na konto kwiaciarni. Mężczyzna przy tym miał pozostawić dane swojej firmy, wraz z telefonem kontaktowym. Zapłata za zabrane towary nigdy nie nastąpiła i urwał się także kontakt telefoniczny.

Realizując podobny scenariusz, mężczyzna oszukał także właściciela jednej z leszczyńskich kwiaciarni, od którego wyłudził kwiaty i artykuły dekoracyjne za kwotę 660 zł oraz właściciela leszczyńskiej hurtowni artykułów chemicznych, z której na podstawie sfałszowanego potwierdzenia dokonania przelewu, zabrał i przywłaszczył towar za kwotę ponad 1700 zł.

Ofiarą oszusta padła także mieszkanka gminy Osieczna, która zleciła mężczyźnie roboty porządkowe po przeprowadzonym remoncie w siedzibie swojej firmy. Po wykonaniu pierwszych otrzymał zapłatę i pobrał zaliczkę na poczet następnych.

- Zaoferował też sprzedaż, prezentowanego na miejscu urządzenia do ozonowania powietrza. Na zrealizowanie tego zakupu pobrał od właścicieli dodatkowo tysiąc złotych. Po kilku dniach dostarczył urządzenie, jednak zupełnie inne, o dużo gorszych parametrach. Więcej w tym zakładzie już nie pojawił się i nie wykonał opłaconych wcześniej prac – informuje Mariusz Wojciechowski

Oszusta zatrzymano i przedstawiono mu zarzuty. Odzyskano pluszaka oraz dekoracyjną świecę.

- Składając wyjaśnienia poinformował policjantów, że działanie na szkodę większej liczby kwiaciarni, podyktowane było potrzebą obdarowania kwiatami swojej partnerki, bez względu na to, czy dysponował odpowiednimi środkami finansowymi, czy też nie – mówi rzecznik policji.

Za popełnione oszustwa mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności, a za posłużenie się sfałszowanym potwierdzeniem przelewu może być ukarany pozbawieniem wolności do 5 lat.

Już głosowałeś!