Wiadomości
03 września 2016Studium samotności
W Centrum Kultury w Śmiglu odbył się wernisaż wystawy fotografii Bogusza Jana Szulca.
Bogusz Jan Szulc – urodzony 4 lipca 1993 r. w Lesznie, jest tegorocznym absolwentem Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu na kierunku fotografia i studentem Wydziału Radia i Telewizji UŚ na kierunku Realizacja Obrazu Filmowego i Telewizyjnego. W swojej pracy twórczej łączy elementy obserwacji i kreacji posługując się tylko i wyłącznie tradycyjnymi aparatami i technikami analogowymi. Wszystkie zdjęcia obecne na wystawie zostały wykonane na negatywie.
Wystawę można oglądać w sali kameralnej Centrum Kultury.
Od autora:
Roland Barthes w swojej książce „Światło obrazu”, opisuje dwa sposoby interpretacji fotografii – punctum i studium. Pierwsze z nich jest pewnego rodzaju uczuciem ukłucia, którego możemy doświadczyć patrząc na zdjęcie, na przykład za sprawą obecnego w obrazie detalu, który przykuje naszą uwagę i zmieni postrzeganie całości. Studium natomiast, wiąże się z bardziej wnikliwym postrzeganiem, wręcz rozkładaniem na czynniki pierwsze i ponownym składaniem obrazu , analizując go pod różnymi kątami, na przykład, psychologicznym, społecznym, estetycznym et cetera. Daje to możliwość wielu płaszczyzn interpretacji, a te są zupełnie różne w zależności od wrażliwości, doświadczeń i wyobraźni widzów – które są katalizatorami wszelkiej sztuki.
Niniejsza wystawa, którą mam zaszczyt Państwu zaprezentować, a właściwie nadal otwarty, jeden z dwóch obecnych na niej cykli, który dał tytuł całej inicjatywie „Studium Samotności”, jest efektem rozważań, pewnego usystematyzowania i przełożenia na język wizualny, uczucia którego wszelakie odmiany towarzyszą każdemu człowiekowi. Próbą, bo zagadnienie, które podejmuję jest tak niepowtarzalne dla każdej z jednostek, że nie można znaleźć dla niego pełnego wyrazu w żadnym języku, pisanym, mówionym, czy też fotografii. Można zatem stwierdzić, że jest to tylko moja osobista projekcja i wyobrażenie na temat zagadnienia samotności.
Cykl jest nadal otwarty na nowe fotografie, jego pierwotna i nieco obszerniejsza forma, została wcześniej opublikowana w autorskiej książce fotograficznej, pod tytułem „Notatnikt”. Na wystawie jest obecny również, inny cykl pod tytułem „8 i pół”, który jako kontra do niearanżowanego i w pełni zaczerpniętego z rzeczywistości „Studium Samotności” jest w pełni
zaaranżowany i wykreowany co ma na celu konfrontację i polemikę z klimatem filmu mistrza Frederico Felliniego.
Fotografie z obu cykli powstały w podobnym czasie, na przestrzeni ostatnich trzech lat.
Fot. Bogdan Ludowicz
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Zamiast róży trzeba było mu dać żyletki i grzebień.