Wiadomości
2008-03-05Trafi przed sąd za obrazę nauczyciela
W styczniu kościańska policja otrzymała zawiadomienie o znieważeniu nauczyciela w jednym z gimnazjów na terenie powiatu. Z relacji pokrzywdzonego nauczyciela (prawdopodobnie księdza katechety) wynika, że 23 stycznia został obrażony przez ucznia
Nauczyciel pełniąc dyżur podczas przerwy zwrócił uwagę jednemu z uczniów, który z premedytacja miał trzaskać drzwiami. Nauczyciel polecił uczniowi zamknąć drzwi ponownie – tym razem bez trzaskania. Odpowiedzią na to polecenie miało być dwukrotne zwrócenie się młodzieńca do nauczyciela słowami:” Co cię to k…. obchodzi.”
Przesłuchany w obecności rodziców szesnastolatek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu tj. do znieważenia funkcjonariusza publicznego. Sprawa zostanie rozstrzygnięta przez Sąd Rodzinny i Nieletnich.
- Przypomnijmy, że od września ubiegłego roku nauczyciele podczas pracy traktowani są jak funkcjonariusze publiczni – wyjaśnia podkom. Mateusz Marszewski. - Jest to pierwsza prowadzona przez nas wobec nieletniego sprawa, w której korzystamy z tego rozwiązania prawnego. W przeszłości, podobne zachowanie traktowane było jako przejaw demoralizacji a nie czyn karalny nieletniego.
Jak podaje policja gimnazjalista miał w przeszłości kłopoty z prawem.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Brawo za odwagę. Gdybym dowiedział się, że mój mały tak się odnosi do swoich nauczycieli to bym chyba wyszedł z siebie. Dlaczego? Dlatego, że sam nie chciałbym, aby byle gówniarz mnie obrażał. Ja tym ludziom trochę współczuję za te grosze uczyć i na dodatek się z rozwydrzonymi małolatami użerać.