Trzynastka idzie na sprzedaż

Tylko czy znajdzie się kupiec? Koszt remontu dzięki konserwatorowi będzie wyższy o jakieś 30% od normalnego. No i co to ma być? Hotel w miasteczku się nie utrzyma, Biurowiec? Też nie. Restauracja? Na Słoneczną nie ma chętnych. Ciekawe jaki będzie finał, bo najwyższy czas aby elewacja przestała straszyć.

Dla mnie to magiczne miejsce, chodziłem tam na początku lat 80-tych do przedszkola. Z tego co widać przez brudne szyby z ulicy, na parterze budynku stoją jeszcze pewne elementy i meble z tamtych czasów. Generalnie szkoda, że budynek jest w takim stanie. Wspomnienia związane z tym miejscem sa dla mnie bezcenne, jakbym miał sporo kasy w kieszeni pewnie bym budynek kupił, wyremontował i zrobił tam...przedszkole z niskim czesnym. Ogólna uwaga - zmienia nam się Kościan coraz bardziej, za wyjątkiem kościołów, księgarni nad mostem i biblioteki obok, nie ma chyba budynku użyteczności publicznej, który pozostałby w tej samej bryle od lat 80-tych. Wątpię, aby ktoś kupił ten budynek, chyba, że ktoś jest tak samo sentymentalny wobec niego, jak ja i ma ogromne zasoby gotówki w kieszeni...kto wie...Wszak dziecięce wspomnienia są najsilniejsze i najdłuższe :)

Ja również mam ogromny sentyment do tego miejsca fakt nie chodzilam tam do przedszkola ale pamietam ze bylo wowczas takie :) nie posiadam takiej gotówki zeby zrobic tam kapitalny remont ale mam cicha nadzieje ze znajdzie sie ktos kto z sercem zajmie sie ta kamienica :)

Sex-Shop bedzie :)

Z czego pamietam kiedys mojego kolegi rodzice byli zainteresowani kupnem tego budynki lecz skonczylo sie tak ze postanowili sie wybudowac na paznanskiej ....

Pewnie znajac chciwosc wladz kosciana, cena bedzie zaporowa podobnie jak z ,, Sloneczna " :)

Ciężko jest rządzić miastem, w którym mieszka tylu pół, ćwierć i pełnych analfabetów. Gdyby przedmówca po złożeniu literek w wyrazu potrafił jeszcze to odczytać to by wiedział, że kamienica jest prywatna, a nie miejska.

wyburzyć i market postawić ;> haha a tak serio to może jakiś hotel mały czy coś ?;>

Jakbym to ja kupił to bym otworzył dom publiczny. Naprzeciwko urząd miasta więc zmęczeni różnymi miejskimi negocjacjami przyjezdni oficjele mieliby gdzie się zrelaksować, poza tym lokalizacja też bardzo reprezentacyjna jak na budynek "użyteczności publicznej" :-) Jest w ogóle gdzieś w Kościanie już oficjalny burdel? Nie słyszałem, a tu proszę, byłby monopol.

Hotel ? He He He, przeciez w tym miescie nic sie nie dzieje, wiec i turystow brak. Proponuje otworzyc symbol kosciana czyli tania sypialnie, dla ludzi ktorzy dojezdzaja do pracy do poznania czy leszna :)

Do kom 7. Rycz :)

Faktycznie, czytanie ze zrozumieniem tekstu jest dla wielu bardzo trudne. Wszystkiemu winni nauczyciele w szkołach podstawowych.Jak oni uczą skoro prosty tekst sprawia kłopot.

lokitoki!! Ten budynek to własność prywatna. Władze Kościana mogą co najwyżej zachęcać właściciela do sprzedaży, skoro sam nie jest w stanie zadbać o nieruchomość . Mowy być nie może o decydowaniu przez burmistrza o cenie obiektu .Rusz głową zanim coś napiszesz

Łojej pomylilo mi sie i co ?

od nauczycieli to się odwalcie bo młodzież jest idiotyczna (nie wszyscy),rozwydrzona ,nie chce się uczyć,wychowana na testach ,na komputerze ,rosną analfabeci a nauczyciele nic nie mogą a Tusk nie ma pojęcia co się dzieje,patriotyzm zanika,potrzebna praca od podstaw,dzieciaki to małe pijaczki i ćpuny,jacy rodzice takie dzieci,liczy się tylko mamona i młodość,czuwaj

do kom. 9 Macieju oficjalnego nie ma, a czy w Kościanie w ogóle jest coś takiego, nawet nie oficjalnie ?? często kierowcy na cb się pytają i jakoś nie słyszałem, żeby im ktoś coś ciekawego odpowiedział poza tym, że najlepsza baba - własna graba :p

Piękny dom oj gdybym miała kasę :(

za ile i dlaczego tak drogo:)

Z tego co wiem to tam ktoś jeszcze mieszka !

Gdybym miała pieniądze bez wahania kupiłabym ten dom, ilekroć przechodzę obok niego ciągle go podziwiam :) Jeśli nowy właściciel go wyremontuje będzie piękny... już mu zazdroszczę :)

No to może wreszcie będzie jakiś piękny dom w Koscianie bo jak na razie to same brzydactwa, nie ma naczym oka zawiesić jeśli chodzi o architekturę...

Może zrobią tam klub go-go.

Mieszkalem tam od 1986 do 1987 - pamietam niewiele, a nawet nic, bo kiedy sie wyprowadzalismy mialem roczek...;) Ale miejsce odwiedzalem jeszcze wielokrotnie jako kilkulatek i przyznam, ze bylo swietnie!:)

słyszałem że są tam poniemieckie lochy :-D może jakiś skarb zamurowali

a może ktoś w końcu poda cenę ???

Kupię to i roz......dolę czołgiem

1,5mln

Za stan tego domu , miasto powinno już dawno przejąć nieruchomość.

mieszkalem tam 10 lat od 77 do 87 roku pod nr 13/3 . mile wspomnienia z dziecinstwa. mam zdjecia z czasow swietnosci tego budynku i przedszkola do ktorego schodzilem na dol po schodach od 4 roku zycia. nasze mieszkanie bylo ogromne. mialem 3 lata jak sie wprowadzilem i 13 jak wyprowadzilem. nikt potem w tym mieszkaniu nie mieszkal. ostatni raz bylem tam w srodku w 89 roku.

aha , zapomnialem dodac . Punktem nr jeden byl ten ogromny balkon-taras nad wejsciem do przedszkola. Bawilem sie na nim czesto i pamietam ze w dniu ogloszenia wybuchu w elektrowni w czarnobylu malowalem na nim rower, a w stanie wojennym ogladalem kolumne czolgow, a co roku pochod 1 majowy