Na sygnale
15 kwietnia 2021Twierdził, że skradziono mu auto
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i kilka wykroczeń odpowie 20-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego zatrzymany we wtorek nad ranem.
We wtorek, 13 kwietnia, około godziny 2:10 policja została poinformowana rozbitym samochodzie między Borowem a Czempiniem.
- Po przybyciu na miejsce wszystkich służb okazało się, że w osobowym fordzie, który dachował nikogo nie ma – informuje Radosław Nowak, oficer prasowy KPP w Kościanie.
Po ustaleniu właściciela pojazdu inny patrol udał się do miejsca jego zamieszkania. Mundurowi przed domem spotkali 20-latka, który był właścicielem rozbitego pojazdu.
- Mężczyzna początkowo twierdził, że został pobity i nieznani sprawcy ukradli mu samochód – mówi oficer prasowy.
Mężczyznę przewieziono na badania lekarskie do szpitala. Okazało się, że był nietrzeźwy. Zebrane na miejscu zdarzenia drogowego dowody pozwoliły na zatrzymanie 20-latka.
- W środę, 14 kwietnia, dwudziestolatek usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Ponadto odpowie za kierowanie pojazdem bez uprawnień i spowodowanie kolizji. Historia o pobiciu i kradzieży samochodu szybko została obalona – informuje rzecznik policji.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Uznal ze jak jechal zlomem to uprawnien miec nie musi. To auto bylo pewnie starsze od niego,takie za okolo tysiaka.