Wiadomości
25 czerwca 2013Uratowali 67-letniego mężczyznę
Zaprószenie ognia niedopałkiem papierosa mogło być przyczyną pożaru, który wybuch w nocy z soboty na niedzielę w budynku wielorodzinnym przy ul. Sierakowskiego w Kościanie. Strażacy z mieszkania na poddaszu ewakuowali nieprzytomnego mężczyznę
Straż wezwała o godzinie 0.43 sąsiadka mieszkająca naprzeciwko domu, w którym wybuchł pożar. Na miejsce wysłano strażaków wyposażonych w podnośnik hydrauliczny. Ośmiu mieszkańców budynku natychmiast ewakuowano.
W mieszkaniu, w którym pojawił się ogień strażacy znaleźli nieprzytomnego 67-letniego mężczyznę. Miał poparzoną twarz i przedramiona. Strażacy z OSP w Kościanie udrożnili mu drogi oddechowe i wdrożyli postępowanie przeciwwstrząsowe. Gdy pojawiło się pogotowie ratunkowe, mężczyzna był już przytomny.
- Pożar zajął kuchnię i pokój. Ogień dało się ugasić w kilkadziesiąt sekund woda była podawana z drabiny przez okno i przez drzwi wejściowe do mieszkania – informuje bryg. Andrzej Ziegler, rzecznik prasowy państwowej Straży Pożarnej w Kościanie. - Później rozpoczęliśmy obserwację kamerą termowizyjna, żeby upewnić się, że ogień nie rozprzestrzenił się na poddaszu.
Straty oszacowano na około pięć tysięcy złotych. Przyczyną pożaru najprawdopodobniej było zaprószenie ognia niedopałkiem papierosa przez 67-latka.
Spaleniu uległ fotel, na którym siedział lokator mieszkania i sufit wyłożony kasetonami.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Na strażaków zawsze można liczyć. To jedyna pewna rzecz w tym państwie :)