W Jerce powstanie osiedle i myjnia

Dawny spichlerz i przylegająca do niego działka w Jerce w ciągu najbliższych kilku lat zmienią swoje oblicze.

Inwestor ma już sprecyzowany plan na ten teren. Już w maju uruchomi tam myjnię samochodową, a jesienią rozpocznie budowę małego osiedla

Trzykrotnie gmina Krzywiń ogłaszała przetarg na spichlerz i działkę o powierzchni 3000 metrów kw. Początkowo nie było zainteresowania nieruchomością położoną w samym centrum Jerki przy zbiegu dróg wojewódzkich. Ostatecznie na jej kupno zdecydował się kościański przedsiębiorca Mariusz Kuczyński. Potraktował to jako lokatę kapitału.

- Początkowo szukałem terenu w Krzywiniu. Skontaktowałem się z władzami gminy. Niestety, nie było już możliwości kupienia atrakcyjnej działki w tej lokalizacji. Zaproponowano mi nieruchomość w Jerce przeznaczoną pod działalność gospodarczą. Pojechałem na oględziny tego terenu i od razu wpadł mi w oko. Zauważyłem jego duży potencjał – zdradza Mariusz Kuczyński. - Rozważałem otwarcie marketu rolniczego. Później jednak doszedłem do wniosku, że nie pójdę w tym kierunku. Od samego początku wiedziałem jednak, że muszę wykorzystać potencjał tego terenu.

Przedsiębiorca w ubiegłym roku uruchomił bezobsługową myjnię samochodową przy ul. Nacławskiej w Kościanie. Doszedł do wniosku, że taki biznes sprawdzi się również w Jerce, która jest miejscowością na trasie do Gostynia, Leszna, Śremu i Kościana. Jest tam duży ruch samochodowy.

Budowa myjni ruszy już w lutym – marcu br. Jej otwarcie planowane jest na początku maja.

- Będzie jeszcze bardziej dopieszczona od tej w Kościanie. Będzie wyposażona w system aktywnej piany, mycia szczotką, mycia ciśnieniowego, dwa odkurzacze i dwa kompresory – zapowiada Kuczyński. - Płacić będzie można kartą i telefonem. Będzie też automat do rozmieniania banknotów. Myjnia przyciągnie klientów nie tylko z Jerki, ale również innych miejscowości. Myślę, że trafię w sedno ich potrzeb.

Kościański przedsiębiorca nie zamierza poprzestać na budowie myjni samochodowej. Ma już pomysł na wykorzystanie spichlerza o powierzchni 420 metrów kw. i przyległego do niego terenu. Powstanie tam małe osiedle.

- Działka idealnie łączy się z terenem rekreacyjnym. Są tam: staw, plac zabaw i boiska. Osiedle wydaje się strzałem w dziesiątkę. Nie zamierzam nawet ogradzać tego miejsca – mówi Mariusz Kuczyński. - Władze gminy planują w pobliżu budowę parkingów. W ten sposób powstanie nowe centrum Jerki.

W dawnym spichlerzu, na czterech kondygnacjach będzie osiem mieszkań. Do każdego będzie przypisana piwnica. Z obiektu pozostaną tylko mury i dach. Całe wnętrze zostanie przebudowane. Elewacja w 70 procentach będzie z cegły. Pozostała część zostanie wykonana ze szlachetnego tynku. Stylistycznie do spichlerza nawiązywać będą dwa nowe trzykondygnacyjne budynki, w których powstanie dziesięć mieszkań. W ich częściach parterowych będą znajdowały się pomieszczenia gospodarcze do każdego z lokali. Mieszkania będą przeznaczone na sprzedaż lub wynajem.

Kościański przedsiębiorca nie ukrywa, że budownictwo to dla niego nowy temat. Na co dzień działa w innych branżach.

- Spichlerz to magiczne miejsce. Mury są zdrowe. Gdy wszedłem do środka pierwszy raz poczułem zapach drewna. Są tam drewniane bale i drewniane stropy. Zostaną zdemontowane, ale nie chcę się ich pozbywać. Mam nadzieję, że uda się gdzieś wykorzystać te elementy – mówi Mariusz Kuczyński.

Prace w spichlerzu rozpoczną się jesienią. Mieszkania mają być gotowe w 2020 roku. W kolejnych latach inwestor planuje postawienie nowych budynków. Cały teren ma być zagospodarowany do 2023 roku. Koszt całego przedsięwzięcia szacowany jest na około cztery miliony złotych.

- Władze gminy są pozytywnie zaskoczone moim pomysłem – dodaje Mariusz Kuczyński. (h)

W dawnym spichlerzu będzie osiem mieszkań.

Plan zagospodarowania terenu.

Sekretarz gminy Bartosz Kobus z inwestorem Mariuszem Kuczyńskim

Już głosowałeś!