W Kościanie dyskutowali o przemocy

A czy policja pochwaliła się swoją nielegalną przemocą z czasów pseudo pandemii?

Dyskutowano, dyskutowano i co dalej? a przemoc w rodzinach jak się szerzyła tak się szerzy. Matki po jednym , dwóch piwkach chronią siebie i mężów oprawców i alkoholików zamiast czuwać i zapewnić bezpieczeństwo swoim dzieciom. Przychodzi z zewnątrz kontrola a mama mówi " czy pani słyszała by , które dziecko nie płakało"? i po wyjściu kontroli z całą satysfakcją oznajmia jak sprytnie wprowadziła błąd. Wokoło mnożą się same" głuche Jadżki" i koło się zamyka. Zespoły odpowiedzialne za przemoc w rodzinach otwórzcie szeroko oczy i uszy i zacznijcie chronić dzieci z patologicznych rodzin bo jeśli nie to wyrosną nam kolejne pokolenia patologi.

A ten oprawca co groził metrowym tasakiem został już ułaskawiony i okrzyknięty bohaterem? Smiechu warte. Niech czas się dla niego zatrzyma i siedzi w tym "sanatorium" jak najdłużej bo jeśli nie to" wyhoduje" kolejne pokolenie podobne do niego a może takie samo jak on.

Wystarczy wyburzyć 13 stą dzielnice i pańskie budy, socjalnych darmozjadów wywalić do pracy i zaraz będzie spokój