Wiadomości
21 kwietnia 2021Weekend dla Marysi
W najbliższą sobotę w Kościanie i Śmiglu będzie można oddać plastikowe nakrętki, makulaturę i tekstylia. Dochód zasili konto 3-miesięcznej Marysi chorej na rdzeniowy zanik mięśni.
Marysia z Brenna choruje na SMA1, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie Marysi. Celem jest zebranie ponad 9 mln zł na terapię genową. To najdroższa na świecie terapia, która nie jest refundowana. Kwota jest astronomiczna, dlatego liczy się każda złotówka. Liczy się też czas, bo im szybciej dziecko otrzyma lek, tym ma większą szansę na zdrowie i mniejsze ryzyko powikłań. Udało się już zebrać milion złotych.
W sobotę, 24 kwietnia, w godz. 9-14 odbędzie się zbiórka plastikowych nakrętek, makulatury i tekstyliów. Dochód zasili konto 3-miesięcznej Marysi. W Kościanie zbiórka odbędzie się przed darmowym sklepem Rzeczodzielni Kościan na os. Jagiellońskim 23-26, a w Śmiglu w dawnym barze ,,U Mira” przy ul. Poprzecznej 2.
W obu punktach będzie można oddać plastikowe nakrętki, makulaturę i tekstylia, w tym odzież, ręczniki, pościele, koce, firany, poduszki, a także buty, futra, kołdry, książki, zabawki, pluszaki, czyli wszystko co niepotrzebne w domu. Organizatorami akcji są: Stowarzyszenie Rzeczodzielnia Kościan, grupy Anioły Marysi i Dajmy Ludziom Pomoc w Potrzebie oraz motocykliści z Wind Wolves.
W niedzielę Albert Pelec, biegacz ze Śmigla, w swoje 35 urodziny, pobiegnie dla Marysi. Otwierając wirtualną skarbonkę obiecał, że jeśli zbierze 1500 zł, to pobiegnie w stroju wróżki. Dziś w skarbonce jest już ponad 6 tysięcy złotych, zatem w niedzielę Albert Pelec wyruszy w 35-kilometrowy bieg w różowym stroju wróżki.
Leczenie Marysi można wesprzeć wpłacając pieniądze na www.siepomaga.pl/maria, kupując gadżety na licytacjach na facebookowej grupie www.facebook.com/groups/21389752714804 lub wysyłając SMS o treści 0117085 pod numer 72365 (koszt 2,46 zł).
Działa też skarbonka biegu Alberta Pelca - https://www.siepomaga.pl/wrozkabiegniedlamarysi
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Wszędzie Albert, zaraz będzie w lodówce i może każdej szafie.