Wiadomości
23 lutego 2011Wjechał pod tira

Wyjeżdżający ze stacji paliw kierowca hyundaia wjechał wprost pod koła ciężarowego dafa. Kierowca samochodu osobowego trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło na obwodnicy Kościana około godz. 7.
Jadący drogą krajową nr 5 w kierunku Leszna tir uderzył we włączający się do ruchu samochód osobowy.
- Kierowca wyjeżdżający ze stacji benzynowej zignorował znak nakazu skrętu w prawo oraz linię podwójna ciągłą, Mężczyzna wyjaśniał policjantom, że przepuścił jadącą od Leszna osobówkę nie widział jednak jadącego za nią tira, sprawcę wykroczenia ukarano mandatem karnym, mimo tego może on z pewnością mówić o szczęściu – cały impet uderzenia tira trafił w tylną cześć jego auta - informuje komisarz Mateusz Marszewski z KPP Kościan.
Kierowca hyundaia trafił do szpitala z potłuczeniem żeber i kręgosłupa w odcinku szyjnym.
Utrudniania w ruchu trwały kilkadziesiąt minut.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Wlasnie po to w tym miejscu jest NAKAZ jazdy w prawo przy wyjezdzie ze stacji. Dlaczego ludzie nie rozumieja prostych zasad? Masz zakaz to nie skrecasz! Wcale a wcale nie zalujmy kierowcy hyundaia. Ma tylko szczescie, ze tir uderzyl go w tyl a nie gdzies z przodu. Wtedy tylko kierowca tira mialby wyrzuty do konca zycia...ludzie przestrzegajcie znakow! Po to one sa robione...