Wjechał w tył mana

Wyglądało groźnie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Do kolizji na kościańskim odcinku drogi ekspresowej S5 doszło w piątek, 14 stycznia, po godzinie 17. na pasie w kierunku Wrocławia. Kierujący fiatem fiorino, 24-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego, po zakończonym manewrze wyprzedzania zjechał na prawy pas, na którym po stu metrach najechał na tył pojazdu samochodu ciężarowego. Po uderzeniu w mana fiat zatrzymał się przy bateriach energochłonnych. Sprawca kolizji wyjaśniał, że nie zauważył poprzedzającego go pojazdu, ponieważ nie miał on sprawnych świateł.

Fot. Karol Schmidt

Już głosowałeś!