Wjechał w tył samochodu dostawczego

Czego chcecie?! Przecie ja mam jeszcze krzepę, wory pełne, w łapach parę pojadę ze swoją "stare" przez Polskę całe.

Dziadzia powinien zostać ubezwlasnowolniony i siedzieć w chacie na swej starej zapierdziałej dupie przed tv przy cherbacie albo być zamknięty w domu dla starszych ludzi i pokryć wszystkie koszty naprawy kierowcy tego dostawczaka

3 września, a wy dopiero piszecie! Chyba, że miało być 30 to proszę poprawić.

Ja jak tyle będę miał to..., no alem poszedł optymistycznie . Już dalej nie napiszę co , bo nie dożyję tyle i stało by się to bezsensowne.

Kto takie bzdury pisze Jak można uderzyć w tył skoro tylna belka nie naruszona. A tylna lampa tylko bez klosza. A oprawka bez śladu uderzenia.??? Jak to możliwe Wyraźni ślad na belce po lewej stronie burty. Wygląda na to ,ze ten busik zajechał drogę starszemu Panu.

To fizycznie nie możliwe By przy wjeździe w tył pojazdu tylna lewa lampa miała zbity tylko klosz. A boczna belka tak mocno była wgnieciona. To nie mogło być uderzenie w tył pojazdu. Bo przy uderzeniu w tył, w tą lampę. To całą siłę uderzenia w pierwszej kolejności by musiała odebrać ta lampa. A potem dopiero belka boczna. Nigdy odwrotnie. Wtedy ta lampa by tak nie wyglądała.

Największym kretynem jest ten kto to napisał