Magazyn koscian.net
17 Kwi 2018Wody nie brakuje
Koncepcję zaopatrzenia miasta w wodę do roku 2032 mają Wodociągi Kościańskie. Ujęciom i infrastrukturze wodociągowej przyjrzeli się specjaliści. - Jeżeli miasto będzie rozwijało się w takim tempie jak obecnie, nie ma obaw, że wody zabraknie – mówi Dawid Borkowski, prezes spółki
Wodociągi Kościańskie zleciły wykonanie koncepcji firmie zewnętrznej. Składają się na nią trzy obszerne opracowania dotyczące hydrologii, układu transportującego wodę i technologii stacji uzdatniania wody.
- Warto było zainwestować i poradzić się specjalistów. Zwrócili nam uwagę na pewne rzeczy, które trudno byłoby nam zauważyć – podkreśla Dawid Borkowski, prezes Wodociągów Kościańskich Spółka z o. o.
Fachowcy przeprowadzili ocenę ilości wody możliwej do pozyskania. Wykonali prognozę zapotrzebowania miasta w wodę do 2032 roku. Przyjrzeli się także kwestiom technicznym, i ocenili stan istniejącej infrastruktury wodociągowej.
- Jeżeli miasto będzie rozwijało się w takim tempie jak obecnie, nie ma obaw, że wody zabraknie. Aczkolwiek za dwadzieścia – trzydzieści lat będą potrzebne nowe studnie. Już dziś trzeba myśleć o badaniach geologicznych i próbnych odwiertach – mówi prezes Borkowski.
Obecnie woda czerpana jest ze studni znajdujących się na Łazienkach, w lesie w Kurzej Górze oraz na łąkach pomiędzy Kurzą Górą i Racotem. Zdaniem autorów opracowania, wodociągowcy z miasta i gminy Kościan powinni połączyć siły. I tak działają na tej samej wodzie.
- Autorzy koncepcji podkreślili, że nie prowadzimy polityki grabieżczej. Nie włączamy wszystkich pomp na maksa, żeby zapełnić zbiorniki. Wydobywamy około trzydziestu – czterdziestu metrów sześciennych wody na godzinę. Magazynujemy ją w zbiornikach. Dzięki temu może się odrodzić – wyjaśnia prezes Wodociągów.
Specjaliści potwierdzili obawy pracowników Wodociągów. Gruntownej przebudowy wymaga Stacja Uzdatniania Wody na Łazienkach. Jest przestarzała. Druga, na ul. Jesionowej jest w dobrym stanie. Dziś to dwa niezależne układy.
- Planujemy połączyć stacje uzdatniania wody rurociągiem. Dzięki temu łatwiej będzie kontrolować wodę. Łatwiej będzie przeprowadzać prace remontowe – podkreśla prezes Wodociągów Kościańskich. - Zdaniem specjalistów wskazane jest to, co zaczęliśmy robić w ubiegłym roku, czyli czyszczenie magistrali wody surowej. Udało nam się wykonać odcinek od Stacji Uzdatniania Wody do estakady nad kanałem Obry. Pozostał nam jeszcze fragment od estakady do lasu. Mamy tam straty wody. Nawet zwiększenie wydajności pompo do stu procent nie pomoże. I tak więcej wody rurociągiem nie popłynie.
Jeszcze w tym roku spółka planuje inwestycje w Stację Uzdatnia Wody przy ul. Jesionowej. Prace są niezbędne, żeby utrzymać ją na wysokim poziomie. (h)
Zgłaszasz poniższy komentarz:
kopać trzeba nowe ujęcia a nie marudzić