Wystawa Janusza Dodota

hahahahhahahaah

Mroczne takie jakieś.Jak u Beksińskiego.Wolę architekturę w akwareli.Coś pięknego.http://rafalrudko.com/index.php?menu=gallery&category=1

Rzeczywiście takie mroczne takie zresztą jak dni Kościana organizowane przez autora tych obrazów. Aż się boję brrrrr

Nie wiem czym tu się można podniecać

Na plastyce doatałbym za to laczka.

Bardzo ładne obrazy. Na sztuce moi mili trzeba się znać.

Do yin ty chyba prawdziwej sztuki nie widziales bo to reprezentuje p. Dodot to sa prace na poziomie pierwszoklasisty ktory ma lenia w tyłku i chce zarobic ocene jedynke co za gryzdoły

Matejko sie chowa heheh

Nie znam się na sztuce, ale takich mrocznych obrazów w salonie bym nie powiesił. Panie Dodota twórczość którą Pan prezentuje przypomina pracę dziecka z pierwszych klas szkoły podstawowej. Przepraszam, że tak krytykuje ale mi się nie podoba. Są okropne.

Komentarze , jak zwykle na poziomie . wstyd mi za was . Kościańskie buraki .

Brawo Panie Dodot. Cały czas podziwiam :)

Zdjęcie nr 1 - praca w tle z portretem retrospektywnym z siódmej ręki. Niemiecki złodziej bankowy z początku minionego wieku.

Podczas jednego ze spotkań w Ośrodku Kultury z ks.Sową na zadane pytanie,jaka recepta na przyszłość dla polaków,odpowiedział krótko RÓBMY SWOJE,dlatego Januszu rób swoje,jestem pod wrażeniem Twoich niezliczonych pasji,pozdrawiam.

do kościoła je

Porażka.

pan na fotce nr 2 aż popłakał sie ze smiechu oglądając te dzieła

A mi się bardzo podoba :) niech Pan nie zwraca uwagi na tych hejterów, większość z nich to buraki których jedynym osiągnięciem jest siedzenie z tanim piwem i oglądanie meczu ale w necie każdy jest anonimowy więc wylewają swoje smutki by się dowartościować.

Lokalny Nikifor

Jak zawsze tylko krytyka a właściwie to obrażanie autora. Napisz coś, namaluj, zaspiewaj, zatancz ... siedzący przed kompem KOŚCIANIAKU. Wtedy ocenimy.

Nie byłam jeszcze na wystawie, ale na zaprezentowanych zdjęciach widać spójność i oryginalność stylu. Mi osobiście podobają się te nieco mroczne, tajemnicze obrazy, a sztuka ma to do siebie, że często dzieli odbiorców. Jednym będzie się to podobało, a drugim niekoniecznie. Nie rozumiem tylko tych komentarzy z argumentami ad personam.