Na sygnale
13 marca 2014Zadymione przedszkole
Kilka dni po oczyszczeniu komina zapaliła się w nim sadza. Coraz częściej strażacy są wzywani do podobnych pożarów. Jak się przed nimi uchronić?
W poniedziałek rano stanowisko kierowania kościańskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej odebrało sygnał z Krzywinia o pojawieniu się charakterystycznego jasnego dymu w przedszkolu prowadzonym przez Siostry Służebniczki NPNMP. Dyżurny nakazał ewakuację budynku. Sześciu dorosłych wyprowadziło z budynku 39 dzieci.
Cztery minuty po zgłoszeniu na miejsce przybyli ratownicy z krzywińskiej jednostki OSP. Przeprowadzone rozpoznanie wskazało, że źródłem zagrożenia jest pożar sadzy w kominie. Strażacy ugasili pożar i oddymili przedszkole.
- W tegorocznym sezonie grzewczym strażacy często interweniują w podobnych przypadkach. Jedną z przyczyn powstania tego typu pożarów może być fakt ciągłej pracy węglowego kotła w temperaturze około 50 stopni Celsjusza co sprzyja osadzaniu się smolistych pozostałości na ścianach komina. W takich sytuacjach oprócz częstych wizyt kominiarza zalecane jest okresowe podnoszenie temperatury pracy kotła co zmniejszy wytrącanie niebezpiecznego osadu – wyjaśnia Andrzej Ziegler, zastępca komendanta powiatowego PSP w Kościanie.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Polecam po prostu dbanie o czystość komina, wizyta kominiarza nie kosztuje dużo, są też środki do wypalania sadzy w przewodach kominowych, np. sadpal.