Zderzyła się z nadjeżdżającym samochodem dostawczym

No i dobrze....ze nikomu nic się nie stało. Blachy można wyklepać, wymienić, albo całe zelastwo oddać na złom. Ciało,chociaż "naprawiane", nigdy już nie będzie w oryginale. Rozwagi i pozytywnego myślenia za kółkiem wszystkim życzę.

Mocna ta skoda. Rozprula iveco jak puszke ze szprotkami. Gdyby to był lublin albo Żuk to byłby śmiertelny pewnie

Mnie dzisiaj dwa razy kobiety wymusiły pierwszeństwo ,to efekt wiecznego ustępstwa wobec kobiet ,a będzie jeszcze gorzej z pełnym szacunkiem dla pań

Jako ojciec sprawcy proszę wszystkich komentujących, nie znających szczegółów kolizji o powstrzymanie się od komentarzy. Wszystkim służbom dziękujemy za pomoc. Kierowcy poszkodowanemu za ocenę sytuacji bo dzięki jego reakcji kolizja mogła zakończyć się inaczej.

Na prostej drodze, przy doskonałej pogodzie i widoczności zjechała na przeciwległy pas będąc w połowie wymijanego samochodu - co mogło się wydarzyć jeśli nie pękła jej opona (a nie sądzę by tak było) ? Na 99,9% nie patrzyła na drogę - a jak nie na drogę to w co mogła patrzeć na tyle długo by zjechać? Na 99.9% gapiła się w telefon...

To miasto to chlew a kilka kilometrów dalej w Lesznie lub Poznaniu ludzie żyją normalnie.

Pani Julio - proszę się nie przejmować głupimi komentarzami. Jako psycholog doskonale Pani wie, że takie odpowiadanie ludziom niemądrym, tylko ich nakręca. Z tym omdleniem jednak bym coś zrobił, bo ten świat potrzebuje dobrych ludzi. My zwierzoluby musimy się wspomagać. A obcierka jak obcierka - cieszy się tylko mechanik i blacharz.

Omdlała bo w ręce telefon trzymała.

wszystko dobrze się skończyło.Kolizje się zdarzają. Po co to pisać, o takim zdarzeniu. Czytając te komentarze nie chce się nawet odwiedzać tej strony

Jako babcia i dziadek powstrzymacie się od plotek

Jako wuja bądźcie dobrzy dla siebie

Jako mama polecam maść na ból dupy