Na sygnale
25 grudnia 2014Zginął w pożarze mieszkania
Dziś rano strażacy znaleźli zwęglone zwłoki 59-letniego mężczyzny, który zginął we własnym mieszkaniu w wigilijny wieczór. Do tragedii doszło w Kościanie przy ul. Śmigielskiej.
Po godzinie 9.00 policja wezwała strażaków do otwarcia zaadoptowanej na mieszkanie przybudówki do budynku gospodarczego na posesji przy ulicy Śmigielskiej w Kościanie.
- W środku strażacy ujrzeli leżące na podłodze, częściowo zwęglone zwłoki mężczyzny – mówi Andrzej Ziegler, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie. - Strażacy ustalili, że przyczyną pożaru była nieprawidłowa eksploatacja promiennika elektrycznego, którym ogrzewano pomieszczenie. Promiennik stał tuż przy spalonym tapczanie.
Tragedia rozegrała się w wigilijny wieczór. Około godziny 23.00 wyskoczyły bezpieczniki w budynku zamieszkanym przez właściciela posesji. Ten przywrócił dopływ prądu tylko do swojego budynku, a do sąsiada mieszkającego w przybudówce zajrzał dopiero rano. Ponieważ lokator nie odpowiadał na pukanie, wezwał policję.
- Zwarcie, po którym zadziałały bezpieczniki, powstało gdy ogień przepalił przewód zasilający promiennik. Znaczy to, że w momencie odcięcia prądu w mieszkaniu był już pożar, który później przygasł z powodu braku utleniacza. Mieszkanie było bowiem szczelnie zamknięte – mówi Andrzej Ziegler.
W minionych latach strażacy trzykrotnie skutecznie ratowali życie mężczyzny, którego zwłoki znaleziono dziś rano. Wczorajszy pożar, był czwartym, który wywołał. Tym razem nikt nie zauważył ognia.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
[*] Śp.Dziadol [*]