Zmiany w ruchu rowerowym

Ciekawie, i ,,wesoło" się zapowiada

Myślę,że te rowery w Kościanie to chyba się nie sprawdzą.W Poznaniu od czasu do czasu jakiś młodzieniec przemknie...Każdy raczej rower ma.Komu się będzie chciało brać jeszcze na głowę miejski rower...za jakieś tam pieniążki jeszcze.Ale na przykład wypożyczalnia koni. Tak w soboty,niedzielę do Racotu i nazot w siodle??? To by frajda była.

Myslę że te konie w koscianie by się sprawdziły ;)

I można by wytyczyć ścieżki do jazdy konnej. W Warszawie policjanci jeżdżą sobie końmi po mieście.I u nas policja mogłaby jeździć konno i uczyć obywateli jazdy konnej po mieście.

Jeśli policja z Kościana brała,udział w oznakowaniu to chowam rower w piwnicy. Bo widziałem jak oznakowali komendę i potem 6 razy zmieniali. Hahahahahaha!!!

Straż miejska powinna się zająć tymi rowerzystami którzy jeżdżą po chodniku zaznaczę nieprawidlowo i jeszcze bezczelnie dzwonią na przechodniów żeby zeszli z drogi..ludzie Kurde macie ulice!!!chodniki są dla pieszych:/ kolejny niebezpieczny manewr to rowerzyści zjezdzajacy ż ul. Traugutta na pl.paderewskiego nie raz już widziałem jak o mało co nie rozjechali dziecka i jego mamy!!! W Poznaniu za takie cos jest 500zl i już żaden hardcore się nie znajdzie by jeździć chodnikiem..zrobcie coś!!!

Jestem za wypożyczalnią koni. Kościaniacy - na koń!

Na Dworcowej to komu to ułatwia dojazd do dworca? Chyba kierowcom, bo jak dużo ludzi idzie z/na pociąg to piesi i rowerzyści wzajemnie sobie przeszkadzają...

A na Kościuszki zamiast tego pasa na środku powinien być pas rowerowy na jezdni, tak jak się je maluje w Poznaniu w wielu miejscach.

Te konie to świetny pomysł. Korzystałbym!

Popieram ale chciałbym zwrócić uwagę na dwie inne rzeczy, pierwsza rucj na rynku, w każdym normalnym mieście rynek funkcjonuje jako rondo, druga to ulica na Czarkowie, kto postawił zakaz postoju z prawej strony jadąc od Nacławia do dk 5?teraz wszystkie auta parkuja po stronie lewej na dwócj zakrętach ulicy i codziennie dziesiątki kierowców idą tam na tzw czołówkę bo nie sposób widziec czy coś jedzie z przeciwka, nawet policja jest za zmianą organizacji oznakowania na tej ulicy ale nikt inny nie widzi problemu...

Ja to chciałbym pojeździć na kozie!!

Miedzy Bogiem a prawdą to duża część rowerzystów ma w nosie te ścieżki. Wystarczy pojechać na ul.Każmierczaka albo Wielichowską obok ZUS-u. Jeżdżę tam na co dzień i rowerzyści jeżdżą ulicą, a ścieżki świecą pustkami:-) Najbardziej chcę mi się śmiać jak widzę dbającego o swoje bezpieczeństwo rowerzystę ubranego w kasku, w kolorowych gaciach i okularach i wielki lans środkiem drogi a ścieżka rowerowa obok. Jeżdżę rowerem ale uciekam z drogi jak tylko mogę bo lepiej jechać bo nierównej ścieżce a bezpieczniej niż drogą i być rozjechanym przez niedzielnego kierowcę.

Ja jestem za tym aby rowerzyści jeździli po wyznaczonych pasach na jezdni a nie po chodniku. Jako pieszy nie czuję się bezpiecznie na chodniku. Rowerzyści dzwonią na pieszych i parę razy byłem świadkiem zderzeń z pieszymi. A na Łąkowej i Kościuszki jest takie zagęszczenie rowerzystów że piesi muszą się ciągle oglądać czy ktoś ich nie rozjedzie.

Rondo "Solidarności" (koło drukarni) ma złe oznakowanie poziome i pionowe dla rowerzystów. Pionowego - brak. Poziome z linią STOP nie może funkcjonować samo, bez pionowego - znaku STOP. Zarządca tego ronda w razie wypadku bardzo ładnie zapłaci mi w sądzie. Pozostało mi tylko czekać na okazję.

To w sumie jak masz teraz takie rondo to nie musisz chodzić do pracy???

Przede wszystkim każdy rowerzysta jako uczestnik ruchu drogowego powinien mieć opłacone OC.Powinien to być obowiązek.