Wiadomości
26 listopada 2010Znów "przelecieli" przez rondo
Dziś rano, około godziny szóstej, na wysepkę kiełczewskiego ronda na drodze krajowej nr 5 wjechał peugeot partner. Kierowca peugeota powtórzył wyczyn mieszkańca Augustowa, który hondą civic „przeleciał” przez rondo wczoraj wieczorem
Dziś rano, około godziny szóstej, na wysepkę kiełczewskiego ronda na drodze krajowej nr 5 wjechał peugeot partner. Kierowca peugeota powtórzył „wyczyn” mieszkańca Augustowa, który hondą civic „przeleciał” przez rondo wczoraj wieczorem
Oba auta zostały uszkodzone. Zniszczeniu uległa także infrastruktura ronda.
- To kolejne takie zdarzenia w tym miejscu. Najczęstszymi powodami tych kolizji był brak ostrożności i nadmierna prędkość – w dwóch przypadkach udało nam się stwierdzić, że na chwilę przed wjechaniem na skrzyżowanie kierujący jechali prędkością blisko 90km/h – informuje komisarz Mateusz Marszewski Marszewski KPP Kościan.
Rzecznik policji przypomina, że do podobnych zdarzeń dochodziło także przed modernizacją ronda i przy działającym oświetleniu zewnętrznym.
- Być może „kolizyjna zagadka” tkwi w relacji kierowców do długiej „wygodnej” prostej od strony Poznania – uważa komisarz Marszewski.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Jeśli w dalszym ciągu latarnie tam nie działają, to wcale się nie dziwię... sam bym się tam parę razy władował, mimo, że doskonale wiem o rondzie, a jeżdżę przepisowo...