Nostalgiczny wieczór

Dyrdymały

Koncert artystów, prawdziwych artystów był przepiękny. Dali z siebie wszystko, to się nazywa profesjonalizm. Podziwialiśmy Andrzeja Sikorowskiego wraz z Jego zespołem jak byliśmy piękni i młodzi ze swoimi pociechami a teraz oni wraz ze swoimi pociechami a naszymi wnukami ich podziwiają. Na koncert pełen klasy, kultury w wykonaniu poetów, artystów, muzyków można iść ze swoimi wnukami bo dziadkowie nie muszą się wstydzić jakiej muzyki słuchali.

Nudy na pudy

W poniedziałek 9 grudnia 2019 roku, już od rana po rozpoczęciu sprzedaży zabrakło biletów. Gdyby zamiast 6 -ciu biletów na osobę, sprzedawać po 2, to sytuacja wyglądałaby inaczej. Dodatkowo ,,potężna" salka nie pozwoliła na większą liczbę osób. Na szczęście wiele samorządów wielkopolskich i okolic zafundowało również dobre, a często lepsze oferty, od tego nadobrzańskiego zaścianka. I dla większej, nieelitarnej widowni.

BYLEM JEDNYM Z PIERWSZYCH KOLEJKOWICZOW STOJACYCH ZA BILETAMI A SIEDZIALEM W JEDNYCH Z OSTATNICH RZEDOW W SALI-- MAM PYTANIE DO ORGANIZATOROW TEJ IMPREZY G D Z I E KUPOWALI BILETY ALBO OD KOGO DOSTALI CI CO SIEDZIELI W RZEDACH PRZEDEMNA , A BYLO TYCH RZEDOW OHOHO A MOZE JESZCZE WIECEJ. CZYZBY CZASY PRL WROCILY

CZY TYLKO LUDZIE Z URZĘDU... BYLI UCZESTNIKAMI KONCERTU BO INNYCH ZWYKŁYCH ZJADACZY CHLEBA NIE WIDAĆ. DLA MNIE BILETU NIE STARCZYŁO. TO MOŻE KONCERT NIE DLA KOSCIANIAKÓW ANI DLA MALUCZKICH....

Pierwsze rzędy to co roku te same twarze - i właściwie to fotograf nawet nie musi zadawać sobie trudu robienia, wystarczy że sięgnie do swoich archiwów z poprzednich lat.

No i jaki z tej dyskusji moral?

Nie mam w sumie nic do Pana posła albo senatora(?) Ale czasami boję się otwierać lodówkę.

Dyskusje o zwykłych i niezwykłych zjadaczach i wydalaczach jest zawsze żenująca u swej podstawy.

Myślę jak włączę sobie płytę to też osiągnę cel kulturalny. Nic szczególnego. Sprzedaż biletów inaczej powinna być prowadzona.

Koncert był przepiękny, proszę wsłuchać się w słowa piosenek a zwłaszcza w sens słów piosenek z najnowszej płyty "Okno na planty". Ten Sikorowski to prawdziwy poeta, artysta. Jego piosenki są zawsze i zawsze będą na czasie. Zapraszajcie ich co roku, może naród się od ich piosenek kultury nauczy.

Naród nie nauczy się KULTURY obserwując "sprzedaż" biletów spowodowaną niezwykłym zjadaniem.

Jest wiele komentarzy negatywnych dotyczących sprzedaży biletów i ten temat powinni włodarze naszego miasta mieć na sercu. Powinni pomyśleć nad rozwiązaniem tego problemu, bo to jest problem dla mieszkańców, natomiast koncert był wspaniały!!!

Do pana emeryta ,w pełni podzielam pana zdanie na temat tych koncertów,problem co roku ten sam ,bileciki dla wybranych,a włodarze niech sobie i swoim znajomym cichcem zorganizują koncert, i po problemie Nie ujmując wykonawcy bo byłam w Krakowie

NUDY NA PUDY