Firma Polcopper zabiera głos w sprawie pożaru w firmie

Mam apel do firmy Polcopper, żebyście kurxy zbolałe nie kłamali jak Morawiecki.

Kurcze a ja nie posegregowałem starych skarpet będzie walić w całym mieście

Jaką jeszcze winę zrzucicie na mieszkańców ? Bardzo słabe jest wskazywanie przyczyn na zewnątrz

Odpady mieszane na bieżąco powinny trafiać na taśmę i przez pracownikow być przeszukiwane I wykrycia ewentualnych niebezpiecznych odpadów i minimalizacji zagrożeń pożarowych - Tak działają NOWOCZESNE ZAKŁADY

Sprawdzić na wykrywaczu kłamstw

Za chwilę oświadczenie wyda dyrektor szpitala, że śmierć pacjenta nie wynikiem tego, że lekarz zaszył mu chustę i komplet narzędzi. Zawinił pacjent, bo przyszedł do szpitala chory.

Ta, winni mieszkańcy...

Skończy się na gadaniu i obietnicach. Jeszcze tylko wypowiedź Pani Burmistrz Śmigla o podjetych działaniach (?) i do spotkania w tej sprawie wkrótce. I tak rączka rączkę myje a mieszkańcy są podtruwani systematycznie.

Bla bla bla tłumaczy się winny.

Czyli że nastąpił samozapłon baterii JEDNOCZEŚNIE w dwóch oddalonych od siebie hałdach odpadów, taaa?...

A czego to polcopper szuka w odpadach zmieszanych o których mowa w komunikacie? Wg definicji są to odpady nie nadające się do ponownego wykorzystania. Dla przykładu resztki mięsa, worki od odkurzaczy, psie kupy. Co tam jest cennego? Oczywiście winne bateryjki. Oświadczenie przygotowane już za wczasu dla ciemnego ludu. Współczuję mieszkańcom.

Za miesiąc będzie kolejny minimum jeszcze 3 razy się zapali i będzie zima.Urzedasy w łapę dostaną i można jechać dalej z tematem.

Sezon uważam za otwarty ile razy w tym roku bedzie się palic ,ile razy w miesiącu

O, to ciekawe... Ale jeszcze bardziej interesujące jest to, kto chroni firmę od dawna i dlaczego. Ochrona musi być na wysokim szczeblu, bo pożary powtarzają się od dawna. Może ktoś podejmie się wyjaśnienia tematu od tej strony. I uwaga do pani pełnomocnik - samozapłon występuje w przyrodzie bardzo rzadko i dotyczy albo pewnych mieszanin chemicznych, albo fermentacji substancji biologicznie czynnych. Samozapłon występuje również za każdym razem podczas uruchamiania diesla. Swego czasu czytałem też o samozapłonach ludzi, ale są to zjawiska na pograniczu cudu - tak rzadkie. Występujące na składowisku firmy z Przysieki samozapłony są tak częste, że podpada to praktycznie pod bezwzględną konieczność objęcia tego terenu posługą egzorcyzmu... Luboń koło Poznania pokazał tej firmie miejsce w szeregu i ją pięknie wyjaśnił. Pora teraz na nasze władze.

Wszyscy dobie jaja robią z ludzi. Zrobili z nas nieudaczników i ciemny lud. Gdzie są władze gminy i powiatu? Podejmijcie odpowiednie decyzję chyba że dopiero wtedy jak dojdzie do tragedii jak zginie człowiek. Ach szkoda gadać. Myślałem że za tej władzy będzie lepiej a to jest jeszcze gorzej. Wszyscy z tego samego koryta a co tam ich obchodzi ciemny lud

Aż oczy bolą patrzeć ze zmęczenia, jak "zarząd oraz pracownicy firmy (...) aktywnie współpracowali ze służbami ratowniczymi, aby jak najszybciej (...) zminimalizować potencjalne zagrożenia." Ciągle pracują! Wszystkich ewakuują! I jeszcze inni, niektórzy, wtykają im "baterie i akumulatory" - to nie ludzie, to potwory! Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes żużlowego klubu! Nieeech ży-je-nam!!!

Nie bać Tuska!

"Adwokat" to jakiś nowy tytuł naukowy, że się go daje przed nazwiskiem?

Ci z was co nie umieją segregować odpadów powinni być pociągnięci do odpowiedzialności i pokryć wszystkie koszty całej akcji a także wypłacić zadośćuczynienie firmie Polcopper za poniesione straty. Może w końcu nauczycie się segregować śmieci.

w gostyniu była też firma co składowała odpady w centrum miasta i ludzie jakoś sobie z nimi poradzili. Sprawy były nagłośnione w telewizji, w gazetach, poszło do wojewody i papiery zostały cofnięte. Działajcie to i tutaj się zmieni. Ja jestem z wiochy 30 km dalej, to jedynie piszę.

I jak się ma regionalne rolnictwo do tego? Ziemniaki jem z Ponina, czasami człowiek do Boskiej Krowy po ser wjedzie, nie mówiąc o polach zbóż. Skażenie terenu na dużą skalę a oni nadal mają pozwolenia. A gdzie są rolnicy, którym syf na ziemię spada? Protestować potrafią, a w tej sprawie to co? Może lepiej jeść te niemieckie i holenderskie mięso, bo tam nie ma takich otwartych spalarni.

Srututu pitu pitu -gunwo was obchodzi co się tam paliło jak długo i ile razy. Pilnujcie własnych nosków i weźcie się może do roboty w końcu.

Jeszcze dobrze nie dogasili a firma już wydaje oświadczenie co było potencjalną przyczyną pożaru. Może wredne wiewiórki zajarały sobie i chciały "podgrzać atmosferę"

To ciekawe, bo w obecnych czasach ludzie przykładają dużo większą uwagę do sortowania śmieci itp. a liczba tych pożarów rośnie w porównaniu z tym co było np. 20 lat temu, jak większość ludzi wyrzucała wszystko razem. Wtedy jakoś takie hałdy śmieci nie płonęły w jednym tylko zakładzie po kilka razy do roku.

Kiedyś były winne niedopałki papierosów wyrzucane z pociągów...Teraz są winni nieodpowiedzialni ludzie wyrzucający akumulatory do śmieci mieszanych...

Panie właścicielu - odpady powinny być przesortowane na taśmie, zanim trafia na hałdę...A jak pan takiej taśmy nie masz, to se pan kup...

No cóż ludzie są winni oni są kryształowi

Ciekawe ile dostaną odszkodowania za ten cyrk

Przecież to jest proste jeśli nie dają bezpieczeństwa dla społeczeństwa jeśli firma nie może sobie poradzić z odpadami to zamknąć to gówno w trybie natychmiastowym

Ta firma regularnie truje okolicznych mieszkańców Smród z tego pożaru czuć było nawet 10 km dalej Dlaczego tak często tam się pali? Że nasze władze na to pozwalają Gdzie ten zielony ład i czyste powietrze

W chyba każdym markecie są pojemniki do segregacji baterii i akumulatorów. Od wielu lat skrzętnie zbieram wszystkie baterie i akumulatory i hurtowo wyrzucam do tych pojemników. Przeważnie te pojemniki są prawie pełne. Czy to nie jest potencjalne źródło samoistnego pożaru ? W niektórych marketach, na przykład w Lidlu czy Biedronce obok siebie jest kilka pojemników. Co na to przepisy p.poż.?

"Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pożaru mogły być baterie i akumulatory"............. W chyba każdym markecie są pojemniki do segregacji baterii i akumulatorów. Od wielu lat skrzętnie zbieram wszystkie baterie i akumulatory i hurtowo wyrzucam do tych pojemników. Przeważnie te pojemniki są prawie pełne. Czy to nie jest potencjalne źródło samoistnego pożaru ? W niektórych marketach, na przykład w Lidlu czy Biedronce obok siebie jest kilka pojemników. Co na to przepisy p.poż.?

znowu.. masakra..