Wiadomości
28 sierpnia 2020Jak walczyć z takim draństwem?

Nielegalne wysypisko śmieci na drodze z Białcza do Pelikana.
Podczas wycieczki rowerowej nasz czytelnik natknął się na miejsce, gdzie ludzie pozbawieni poczucia odpowiedzialności za stan środowiska pozbywają się śmieci.
- Jest taka „zapomniana”, zarośnięta droga niedaleko nas. Prowadziła kiedyś z Białcza do Pelikana. Zawsze było to miejsce gdzie pozbywano się śmieci, starych telewizorów, gruzu. Podczas dzisiejszej wyprawy rowerowej zauważyłem, że wysypisko jest nadal aktywne – relacjonuje czytelnik. - Niedawno ktoś wyrzucił potężne, polipropylenowe worki na nawozy lub na materiał siewny, oraz mniejsze z folią i odpadami. Pewnie to efekt działań gospodarzących na pobliskich polach.
Poza tym, że takie zachowanie jest przejawem skrajnej nieodpowiedzialności za dobro wspólne, jakim jest środowisko naturalne, to jest także wykroczeniem. Pozostawienie odpadów w niedozwolonych miejscach podlega karze grzywny z art. 75 kodeksu wykroczeń do 500 złotych. Można także zastosować art. 154 kodeksu wykroczeń, „(…), kto wyrzuca na nie należący do niego grunt polny kamienie, śmieci, padlinę lub inne nieczystości(…) podlega karze grzywny do 1000 złotych”. Policja może ponadto wystąpić do sądu o wymierzenie grzywny na osobę zaśmiecającą w wysokości do 5000 zł.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Przeszukać dokładnie smieci i może jakis slad naprowadzający znajdzie się...tego nie można darować!!!