Młodzi zdolni z gratulacjami od burmistrza

czwórka jak zawsze najlepsza! wiadomix

Brawo!

Młodzi, zdolni i Polsce niepotrzebni. Też taki kiedyś byłem.

Poznań zazdrości:( u nas w Poznaniu nie mat takich zdolnych

A może coś o pomyśle limitu czasowego wypowiedzi radnych????

Częstokroć bywa tak, że bardzo zdolna młodzież z podstawówek, wygrywająca różne konkursy i (też często) uważająca się za mądrzejszych i zdolniejszych od innych we wszystkim, ginie gdzieś w meandrach liceów lub techników. Potem nie idą nawet na studia. Za to ci mniej zdolni w podstawówkach, idący do zawodówek (branżówek), ukierunkowują się później w dziedzinie, która ich pasjonuje i potem kończą szkoły średnie, studia i robią doktoraty... Znam kilka takich przypadków z życia. Jeśli ktoś z tych młodziaków z artykułu myśli, że jest "mistrzem świata", to ostrożnie - zdobywanie wiedzy to sport wybitnie wytrzymałościowy... Wytrzymajcie do końca... ale końca nie ma :)

Próżność i Pycha - Wypróżnia. Niestety często cierpią też na tym Bogu Ducha Winni Ludzie. Ale takie życie właśnie.

Brawo! Podziękowania dla tych Młodych Ludzi za ich pracowitość i wytrwałość :)

4 młodych na 8 starych nie bo trzeba sobie foty robić

Bylem kiedyś młodym zdolnym Skończyłem 5 kierunków studiów i to w czasach i na uczelniach nie prywatnych . I nie za czesne. W Polsce zarabiałem grosze ,Znalem biegle 3 języki obce W tym niemiecki Wyjechałem do Niemiec , wcześniej miałem to zrobić. Tego tylko żałuję. Teraz zarabiam 5 x tyle co w Polsce. Ale przede wszystkim tu szanuje się fachowców. W Polsce nikt nie płaci za wiedzę umiejętności w zawodzie, a stanowiska przydziela się jedynie po znajomości i po linii partii. Jak jesteś niepokorny to zwolnią nawet najlepszych

Gdyby były normalne uczelnie i ograniczona liczba Liceów. To studiowaliby tylko najzdolniejsi . Tacy wcześniej przeselekcjonowani . Tak jak za PRL-u bywało Teraz każdy bubek może za pieniądze magistrem zostać. Mam koleżankę, która pracuje na prywatnej uczelni. Opowiada,że ponad połowa studentów kierunku technicznym nie zna tabliczki mnożenia. Mało kto potrafi liczyć proporcji. Mają zaległości z klas 1-3 . O , tej trudniejszej części matematyki nawet nie ma co mówić. Ale sumiennie płacą. Nikt ich nie usunie. Te uczelnie, które przyjmują takich absolwentów szkól średnich powinny mieć status zasadniczej szkoły zawodowej. Nigdy uczelni zawodowej. Studentami płatnych uczelni humanistycznych są z kolei osoby, których ostatnią i jedyną przeczytana lekturą są posty na instagramie.

Nam w tej socjalistycznej ojczyźnie nie są potrzebni mądrzy, prawdziwie wykształceni ludzie. Są potrzebni jedynie tacy co nie potrafią i nie umieją nic, ale mówią jakby wiedzieli wszystko. Gdy dorwą się do władzy to obiecują gruszki na wierzbie, a potem tłumaczą, że to była tylko „ ich wizja ”. Im mniej robią, tym wyżej awansują i więcej kasy biorą z budżetu. – klasyczni alpiniści, którzy zamiast kompetencji mają tylko gadane i głównie mają zdolność ściskania dłoni mocniejszym. To jest prawdziwa mentalność betonu po PRL-u Przerodził się już w żelbeton. Potrzebni są dzisiaj tacy ludzie , w tym kraju, którzy będą rządzić wszystkim… poza własnymi obowiązkami.

Tyle mamy szpeców mądrych w gębie . Pchają się do budżetówek. A gdy potrzeba prawdziwych fachowców to ściąga się z zagranicy. Przykład Już żadna polska drużyna sportowa nie ma polskiego trenera. W żadnej dyscyplinie Prawdziwi fachowcy , polscy, wyjechali do Niemiec Zostali tylko Ci po 2 tyg kursach. W innych dziedzinach jest podobnie. Polskie szkoły zawodowe nie kształcą Te średnie i te wyższe.Jedynie wypisują dyplomy za czesne.