Magazyn koscian.net
07 grudnia 2013Wybudują tamę w Dębcu?

W Nowym Dębcu pojawiły się bobry. Gryzonie zadomowiły się nad jeziorem. Pierwsze ślady ich bytności zauważono na przełomie września i października. Początkowo delikatnie podgryzane pnie drzew z czasem zostały przewrócone.
Te największe w Europie gryzonie lądowe zaczęły nad brzegiem Jeziora Wonieść budować tamę i żeremie. Jak do tej pory nikomu z mieszkańców Nowego Dębca i letniska nie udało się zobaczyć bobrzej rodziny. (kar)
Aktualizacja 8 grudnia 2013.
Po opublikowaniu przez „Gazetę Kościańską” tej notki do redakcji zadzwoniły osoby, które przypomniały, że bobry żyją w okolicy zbiornika retencyjnego Wonieść od wielu lat. Na dowód otrzymaliśmy zdjęcia autorstwa Bogdana Ludowicza dokumentujące działalność tych gryzoni przed czterema laty w okolicy Wonieścia.
Przy okazji przypominamy zdjęcia z 2006 roku, kiedy to bobry pojawiły się w Kościanie. Powaliły wówczas drzewa w okolicach Łazienek i przy ul. Nadobrzańskiej. Gdy ustalono, że drzewa ścięły bobry natychmiast je usunięto, aby zniechęcić zwierząta do budowy żeremia. Bobrza rodzina ku zadowoleniu mieszkańców miasta przeprowadziła się gdzie indziej.
Przypomnijmy, że bobry są pod ścisłą ochroną. Dzięki wieloletnim programom naukowym ten niegdyś prawie wymarły gatunek staje się w Polsce znów pospolity. Populację bobrów w kraju szacuje się na dwadzieścia tysięcy osobników.
Fot. archium i Bogdan Ludowicz
Zgłaszasz poniższy komentarz:
No i mamy problem. Bo tamy nam tu nie potrzeba. I kto skasuje bobry za nielegalna wycinkę?