12 kolizji w weekend (foto)

Kierowca uciekł? Pewnie miał powody....

Pieszy dostał mandat - brawo dla policji. Niech nie czuje się bezkarny, jeśli wtargnął na jezdnię

Fakt, piesi i rowerzyści są często przekonani, że przepisy obowiązują tylko kierowców, a im wszystko wolno

I znow nagonka na pieszych. A sprobujcie przejsc na pasach bez wtargniecia na nie. Mozecie caly dzien czekac. Ja jestem kierowca i pieszym. Wiem jaka jest kultura na naszych drogach. Jestem nie czesto w Koscianie. Mam jednak wrazenie, ze jestem jedyny, ktory zwraca uwage na pieszych. Bardzo czesto patrza z niedowierzaniem, jak sie zatrzymuje i ich przepuszczam...

jakim jestes szlachetnym czlowiekiem az sie wzruszylem

najlepiej niech kazdy w ruchu uczestniczac najpierw patrzy na Siebie i na zasaady do jakich sie stosuje.zaczynajmy zawsze od siebie

dzięki za piekna polszcyznę. ten tekst jest już na lepszym pozimie niż poprzedni. bardzo dziekuje. pozdrawiam

Do rowu z bezkarnymi pieszymi, rowerzystami najlepiej ich pierdolnąć tak ,żeby zapamiętali na całe życie snopy yebunne

Super komentarz! Teraz wiecie skad mamy tyle debili na ulicach... Nie chcialem obrazac, ale jak reagowac inaczej na Twoj komentarz?

Ja sprawę traktuję na luzie - jeśli kierowca samochodu widzi z daleka, że chcę przejść i jedzie tak, jak przepisy nakazują,czyli może zahamować, a mimo wszystko tego nie robi, ewentualnie prawie przejeżdża mi po placach nóg, kiedy już jestem z metr na pasach, to walę gnojkowi z całej siły z otwartej ręki po blachówie. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby dupek wyszedł z samochodu i miał pretensje. Czyli rozumieją, że źle zrobili. Jeśli któryś nie zrozumie i wyjdzie "podyskutować", "wytłumaczę" mu ręcznie :) Pozdrawiam wszystkich normalnych kierowców, natomiast baranów za wczasu proszę o rezerwację wizyty u dentysty...

a ja ciebie prosze o rezerwacje miejscu w szpitalu bo niedlugo mozesz tam wyladowac

Nie zrozumiałeś kwestii, aaa - pisałem, że nie wchodzę pod koła na pasach, ale w pewien specyficzny sposób daję odczuć kierowcy, że jest burakiem. Różnica jest zasadnicza i nie daje powodów do rezerwacji miejsca w szpitalu :) Poza tym znam dużo przyjemniejszych miejsc do lądowania, niz szpitalne łóżko...

Najgorsze jest to, że pobudowali na Piłsudskiego (koło mostu z awangardowymi ozdobami) przejscie będące jednocześnie progiem. Piesi myślą, że to zwykły chodnik chyba. Do tego z prawej strony (gdy jedzie się w stronę rynku) parking kończy się tuż przed przejściem. Jeśli stanie tam terenówka czy bus to cholernie cieżko zauważyć wchodzącego pieszego. Jeżdżę tam teraz max. 20km/h a i tak 2x miałem groźną sytuacje z pieszymi. To samo koło sportowego. A jak widzę wolno idącego pieszego przez jezdnię 5 albo 10m od pasów to nawet nie zwalniam tylko trąbie. I na prawdę potące kiedyś jakiegoś bo już mam na to na prawdę ochotę. Ja się stosuję do przepisó∑, to niech inni też. Jak idę pieszo to jestem też uważny. Jak jadę rowerem tak samo- taśmy odblaskowe na nadgarstki (dla sygnalizacji manewrów) jeszcze nikomu nie zaszkodzily... i światło przy rowerze też nie.