Magazyn koscian.net

27 Cze 2017

25 razy na Jasną Górę

Od dwudziestu pięciu lat kościańscy i śmigielscy pątnicy z Grupy ,,17’’ pielgrzymują na Jasną Górę. Ten rok jest szczególny, bo wejdą przed oblicze Królowej Polski jako pierwsi, poprowadzą adorację i nocne czuwanie w kaplicy cudownego obrazu w nocy z 16 na 17 lipca

Grupa ,,17’’ jest częścią Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Pisaliśmy już on nich w ,,GK’’ w 2010 r., w artykule ,,Siedemnastka’’. Warto przypomnieć, że grupa narodziła się z potrzeby serca. Stworzyli ją sami pielgrzymi, a nie jak większość grup poznańskiej pielgrzymki z administracyjnego podziału. Głównymi inicjatorami, by pielgrzymka wyruszała ze Śmigla byli m.in. Piotr Filipowicz, Roman Stachowiak i Zygfryd Budzyński. Zanim stali się samodzielną ,,17’’ dołączali do grupy ,,28’’. Wszystko zaczęło się w 1990 r. Rok później, na pielgrzymkę i odbywające się w Częstochowie Światowe Dni Młodzieży, wyruszyło 50 pielgrzymów, którzy już po powrocie byli pewni, że chcą, aby ze Śmigla wyruszała ,,ich’’ pielgrzymka. Pierwszym przewodnikiem - księdzem został ks. Stanisław Tokarski, ówczesny proboszcz Drzeczkowa, a obecnie proboszcz Racotu. W 1993 r. rolę przewodnika przejął ks. Piotr Zawidzki, ówczesny wikariusz śmigielskiej parafii p.w. św. Stanisława Kostki. Po nim przewodnictwo w grupie sprawowali: ks. Jarosław Klupś, ks. Krzysztof Ratajczak, ks. Adrian Bączyński. Dziś funkcję tę pełni ks. Dawid Wasielewski, który jest wychowankiem grupy.

Z roku na rok do ,,17’’ dołączało coraz więcej kościaniaków z parafii Ducha Świętego. Pielgrzymowanie ich zjednoczyło. Choć rotacja w grupie jest spora, to zawsze zbierze się kilkunastoosobowa grupa, która przez cały rok dba o istnienie ,,siedemnastki’’. W ciągu roku organizują spotkania, ogniska, zabawy. Pod szyldem grupy pielgrzymkowej, jak co roku, spotkają się na odpuście w Górce Duchownej. Działa strona grupy i profil na Facebooku. Administratorem strony internetowej (www.grupa17.pl) jest Jakub Górny. Znaleźć tam można nie tylko historię grupy, ale także mnóstwo zdjęć z pielgrzymek i video pamiętnik pielgrzyma.

- Niezwykłe w tej grupie jest to, że wszyscy się znają i wspierają. ,,17’’ nie jest zbyt dużą grupą, bo liczy ponad 40 osób, ale jest naprawdę zgrana. Zawsze im bliżej Częstochowy, tym nas więcej. Informacje rozchodzą się pocztą pantoflową, znajomi zachęcają znajomych i tak jest nas coraz więcej - stwierdzają zgodnie siostry Weronika i Michalina Grabowskie z Kościana.
Weronikę na pielgrzymkę namówił ksiądz w liceum. Choć z obawami czy da radę kondycyjnie, podjęła decyzję i nie żałuje.
- Trasa wydawała mi się trudna, pogoda nie do przewidzenia i miałam problem co wziąć. Na pierwszą pielgrzymkę wzięłam mnóstwo niepotrzebnych rzeczy. Idzie się bardzo przyjemnie. Są śpiewy i modlitwa, więc nogi same idą. Czwartego, piątego dnia przychodzi kryzys, ale potem siły wracają i do samej Częstochowy jest zwyżka energii - przyznaje starsza z sióstr, która w tym roku idzie z ,,17’’ po raz trzeci, by podziękować za zakończenie studiów. Jak wspomina, na pierwszą pielgrzymkę udawała się z intencją zdania matury.

- Najgorszy jest kryzys psychiczny i wątpliwości, jakie nachodzą czy nie przerwać wędrówki i nie wrócić do domu. Rozmowa z koleżanką czy z księdzem zawsze w takich sytuacjach pomaga. Mi pomogły parę razy. Grupa mobilizuje i idzie się dalej, a po dziesięciu dniach ciężko się rozstać - zapewnia Michalina, która przed pierwszą pielgrzymką bardzo chciała iść, ale nie znała nikogo. - Już pierwszego dnia miałam nowych znajomych. Chociaż idę już czwarty raz, zawsze przed wyjściem mam obawy. Chcę podziękować za wszystko i prosić o dalszą opiekę.

- Grupa ma swoją specyfikę przede wszystkim pod względem organizacji. Niecodzienne jest to, że ludzie poznani na pielgrzymce skrzykują się w internecie i z taką intensywnością spotykają się w ciągu roku, jak choćby na czuwaniu w Górce Duchownej - przyznaje Bartłomiej Górny, który do Częstochowy pielgrzymuje od 1985 r., a z ,,17’’ od 1995 r. Nie kryje, że pierwsze pielgrzymki w jakich brał udział należały do najłatwiejszych. Najmocniejsza pod względem emocjonalnym była pierwsza, gdy u podnóża Wałów Jasnogórskich rozpłakał się jak dziecko. Jako trudne określa te pielgrzymki, które wiodły w deszczu, np. tę z 1993 r., gdy z powodu powodzi na Odrze cały ruch puszczono trasą katowicką, którą podążają pątnicy. Jak wspomina, wówczas radość wzbudzały nawet przejeżdżające TIR-y, spod kół których leciała woda, ochlapując wszystkich po drodze. W efekcie trudno było znaleźć suche rzeczy do przebrania i odczytać co było napisane na plakietkach pielgrzymkowych.

- Jak powtarzają nam przewodnicy: im ciężej, tym lepiej. Wystarczy choć raz pójść w tej grupie, by zobaczyć i poczuć pielgrzymkowy klimat. W większości ,,17’’ jest to grupa młodzieżowa. Tegoroczna pielgrzymka będzie wyjątkowa, bo to rok jubileuszu 25-lecia, ale i dlatego, że wchodzimy na Jasną Górę jako pierwsi. To zaszczyt, jaki przypada grupom średnio co piętnaście, dwadzieścia lat. Mamy też przywilej uczestniczenia we mszy na samej górze Wałów, tuż przy biskupie. Bliżej już się nie da. Do tego prowadzimy całą liturgię uroczystej mszy i czuwanie przy obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej.

***

5 lipca pątnicy z Grupy ,,17’’ znów ruszą w kolejną dziesięciodniową pieszą pielgrzymkę, którą zakończą przed obrazem. Matki Boskiej Częstochowskiej. O szczegółach tej niezwykłej pielgrzymki rozmawiali podczas sobotniego spotkania organizacyjnego prowadzonego przez przewodnika ks. Dawida Wasielewskiego w salce katechetycznej parafii p.w. Ducha Świętego.

- Będziemy w tym roku świętować nasz srebrny jubileusz. To ważny i piękny rok, ale i dużo zadań przed nami. Oprócz 25-lecia grupy uczcimy też dwa inne ważne wydarzenia: 300. rocznicę koronacji obrazu jasnogórskiego i 100-lecie objawień fatimskich. Hasło przewodnie tegorocznej pielgrzymki brzmi: ,,Jesteśmy koroną Maryi’’ - poinformował przewodnik ks. Dawid Wasielewski, zdradzając, że rozesłane zostaną zaproszenia do kapłanów i przewodników, którzy w ciągu minionych 25 lat byli związani z ,,17’’ oraz ojców grupy. - Byłoby miło, gdyby pojawili się na którymś z odcinków lub na Jasnej Górze. 25-lecie to ukłon w ich stronę, docenienie wysiłku i determinacji. Każda grupa wniesie duchowo jakąś cnotę - klejnot w koronie Maryi, jak na przykład modlitwę za ojczyznę. ,,Siedemnastce’’ nie narzucono konkretnego klejnotu, sami mamy wybrać wartość, cnotę cechę, intencję, z którą idziemy. Skupmy się na pięknym przeżyciu pielgrzymki.

Wśród doświadczonych pielgrzymów będzie kilku pierwszoroczniaków. Jak liczna będzie grupa jeszcze nie wiadomo, bo zapisy wciąż trwają. Wciąż jest szansa, by dołączyć do ,,17’’. Dotąd 9 osób wypełniło formularz internetowy (zapisy elektroniczne przyjmowane są tylko do 1 lipca). Podczas sobotniego spotkania omówiono najważniejsze sprawy, w tym m.in. plan pielgrzymki, odpłatność, noclegi, posiłki, niezbędnik pielgrzyma, czyli co zabrać ze sobą. Pokazano też tegoroczne plakaty.

Zawsze wchodzą na Jasną Górę z charakterystycznymi elementami: a to z parasolkami z numerem 17, a to w koszulkach z logo grupy, z chustami lub wstążkami. Z okazji 25-lecia istnienia grupy zaprojektowano jubileuszowe koszulki. W trakcie wędrówki jeden wieczór pielgrzymi poświęcą na świętowanie. Najprawdopodobniej będą celebrować podczas pogodnego wieczorku na rynku w Jutrosinie, na który zaproszą Grupę ,,19’’ i gospodarzy. Będzie okazja do integracji z mieszkańcami i zabaw słowno-muzyczno-tanecznych, a także skosztowania czegoś słodkiego. Niewykluczone, że będzie jubileuszowy tort. (kar)

GK 25/2017

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (5)

w dniu 30-06-2017 13:15:38 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Pielgrzymowalam z tą grupą na Jasną Górę kilka razy w latach 90-tych.Ostatnie moje wejście to właśnie kiedy grupa wchodziła pierwsza z ks.Piotrem. Tyle lat minęło. Łza w oku się kręci. Tyle wspomnień i przeżyć. Fajna sprawa taka pielgrzymka.Pozdrawiam grupę 17

Pielgrzymowalam z tą grupą na Jasną Górę kilka razy w latach 90-tych.Ostatnie moje wejście to właśnie kiedy grupa wchodziła pierwsza z ks.Piotrem. Tyle lat minęło. Łza w oku się kręci. Tyle wspomnień i przeżyć. Fajna sprawa taka pielgrzymka.Pozdrawiam grupę 17

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.138.170.67

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.