Wiadomości
14 listopada 2011Bombardował butelkami po piwie
Nietrzeźwy poznaniak wracający w Święto Niepodległości z meczu piłkarskiej reprezentacji Polski, wyrzucał przez okno samochodu butelki po piwie. Zatrzymała go kościańska policja
- Po sportowym widowisku, osobowym mercedesem wracała do domu rodzina, a fordem grupa znajomych. Kibice ,,poznali'' się podczas przymusowych postojów na światłach w Lesznie – informuje Mateusz Marszewski, oficer prasowy policji w Kościanie, przyznając, że wtedy właśnie doszło do konfliktu spowodowanego wzajemnym wyprzedzaniem się.
- Auta razem pokonały dalszy odcinek krajowej ,,piątki'', raz po raz wyprzedzając się, podjeżdżając i hamując, pokazując wyprostowany środkowy palec. Za Czaczem na czoło wysunął się ford, którego pasażer rozpoczął metodyczne opróżnianie samochodu z butelek po piwie. Te spadając na asfalt rozpryskiwały się powodując, że mercedes wjeżdżał w szklane odpryski, uszkadzając maskę, zderzak, szybę, błotniki i lusterka. Także w błotniku tkwiły odłamki szkła - informuje rzecznik.
Kierowca mercedesa zawiadomił o tym incydencie kościańską policję. Ford został zatrzymany przez funkcjonariuszy w Kościanie, podobnie jak 32-letni pasażer spod Poznania. Był nietrzeźwy. Miał 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna odpowie za uszkodzenie mienia. Straty oszacowano na 3 tys. zł. Po wytrzeźwieniu zatrzymany 32-latek usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Co za tepaki. W Poznaniu przywiazac ich do pregierza na Starym Rynku i lac do nieprzytomnosci !