Magazyn koscian.net

15 listopada 2017

Ciąć bardziej restrykcyjnie?

Ponad dwadzieścia drzew powalił orkanu Ksawery, który w październiku przetoczył się przez Kościan. Sile wiatru nie oparło się także wiele konarów. Czy skala zniszczeń byłaby mniejsza, gdyby wcześniej usunięto wiekowe już drzewa?

    Orkan szalał nad Polską 5 października. Nie ominął powiatu kościańskiego. W samym Kościanie nie spowodował większych szkód w budynkach. Zniszczył jednak wiele drzew. O poranku następnego dnia rozpoczęło się wielkie sprzątanie. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto Park Miejski. Po nawałnicy jego ścieżki były usłane połamanymi gałęziami.

    Na skutki wichury podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Kościana zwrócił uwagę radny Stanisław Bartczak.
    - Niektóre z tych drzew były w takim stanie, że musiały się przewrócić – mówił. - Czy robi się coś, żeby uniknąć takich sytuacji?

    Zdaniem radnego wiekowe drzewa w złej kondycji przewracając się mogą niszczyć drzewa młodsze. Bartczak zwrócił także uwagę na infrastrukturę gazową przy ul. Marcinkowskiego, obok której stoi drzewo. Jeżeli przewróci się podczas kolejnej nawałnicy, może spowodować poważne uszkodzenia.

    - Pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej dość szczegółowo sprawdzają stan drzew. Starają się ocenić, które nadają się do wycinki, a którym możemy dać jeszcze chwilę. Zdajemy sobie sprawę z tego, że za moment na wiele z nich przyjdzie czas – tłumaczył wiceburmistrz Kościana Maciej Kasprzak. - Mamy świadomość wrażliwości mieszkańców. Z każdą wycinką staramy się czekać do momentu, gdy będzie to konieczne. Zwracam uwagę, że wiele drzew przewróciło się z korzeniami. Nie można było tego przewidzieć. Przy następnych takich zjawiskach będziemy bardziej podkreślać kwestie bezpieczeństwa mieszkańców.

    Po przejściu Ksawerego władze miasta podjęły decyzję o zamknięciu Parku Miejskiego. Mimo zakazu wstępu ze względów bezpieczeństwa, nie brakowało tam spacerowiczów. W całym mieście orkan powalił ponad dwadzieścia drzew. W parku klon srebrzysty przewrócił się do kanału. Do jego wydobycia potrzebny był nie tylko specjalistyczny sprzęt, ale także pomoc płetwonurków z Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie, korona drzewa wbiła się w dno cieku wodnego.

    - Co roku we wrześniu dokonujemy przeglądu drzew w mieście. Towarzyszy nam przedstawiciel Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej. Te drzewa, które zdradzają symptomy zaatakowania przez grzyby czy szkodniki kwalifikujemy do wycinki. O zgodę na wycinkę występujemy do Starostwa Powiatowego. Prace przeprowadzane są do końca lutego – wyjaśnia Jerzy Frąckowiak, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej Urzędu Miejskiego w Kościanie.

    Ze względu na nawał pracy po orkanie, tegoroczne typowanie drzew do wycinki jeszcze się nie zakończyło. Trwa weryfikacja listy. Czy szkód, jakie spowodował orkan można było uniknąć bardziej restrykcyjnie podchodząc do tej kwestii? Nie – uważa naczelnik Frąckowiak.

    - Wycięliśmy już dużo topoli. Gdyby nie to, szkody pewnie byłyby jeszcze większe. Wierzby są bardzo kruche. Podobnie jest z klonami srebrzystymi. Wyglądają pięknie, ale są już w takim wieku, że po prostu się łamią – mówi. - Na Wałach Żegockiego przewrócił się zupełnie zdrowy klon. W Parku Miejskim naporu wiatru nie wytrzymał zdrowy, prosty jak strzała dąb. Został powalony z  korzeniami.

    Zdaniem urzędników wycinki drzew są konieczne. Stare okazy stwarzają zagrożenie dla przechodniów. Taki los czeka drzewo przy ul. Marcinkowskiego, o którym mówił radny Bartczak.

    - To był pierwszy huragan, który spowodował takie spustoszenia. Trzeba pamiętać, że w Kościanie mamy dużo starego drzewostanu, który dogorywa. Kasztanowce, wierzby, klony wkrótce wypadną. Następnego piętra nie ma – zwraca uwagę naczelnik Frąckowiak. - Sadzimy nowe gatunki w pobliżu drzew, które wkrótce będą musiały być wycięte. Nie wszędzie takie rozwiązanie się sprawdza. Często młode drzewa nie mają odpowiednich warunków do wzrostu. Przegrywają walkę o składniki odżywcze i światło ze starszymi. Nie rosną.  (h)

Gazeta Kościańska 45/2017

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (1)

w dniu 21-11-2017 21:47:36 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Nie tylko wichury zagrażają w lasku, jak przez jakiś czas są deszcze, to nawet najgrubsze konary łamią się jak zapałki, uważajcie na siebie po ulewach

Nie tylko wichury zagrażają w lasku, jak przez jakiś czas są deszcze, to nawet najgrubsze konary łamią się jak zapałki, uważajcie na siebie po ulewach

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.46.24

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.