Wiadomości
04 sierpnia 2011Cuda niewidy, czyli auto bez kierowcy
Zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości usłyszał 36-latek z powiatu kościańskiego, który w momencie zatrzymania siedział na miejscu... pasażera.
W nocy z wtorku na środę na ul. Północnej w Kościanie patrol policji usiłował zatrzymać do rutynowej kontroli fiata cc. Kierowca nie zatrzymał się jednak.
- Policjanci pojechali za autem, które zatrzymało się na ulicy Kaźmierczaka. Kiedy mundurowi dotarli do samochodu zastali w jego wnętrzu dziwną sytuację. Siedzenie kierowcy było puste, na przednim fotelu pasażera siedział mężczyzna, na tylnej kanapie kobieta. Oboje stwierdzili, że nie wiedzą kto kierował autem - informuje komisarz Mateusz Marszewski z KPP Kościan.
Każde z nich miało powyżej 2 promili alkoholu w organizmie. Aby wyjaśnić sprawę policjanci zatrzymali oboje "pasażerów".
- Dalsze czynności dowodowe, w tym przede wszystkim spostrzeżenia biorących udział w interwencji policjantów, pozwoliły na przedstawienie zarzutu kierowania samochodem „na podwójnym gazie”, znajdującemu się w aucie podczas zatrzymania 36-latkowi - informuje komisarz Marszewski.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyźnie postawiono także zarzut niezastosowania się do policyjnego sygnału „Stop”. Wykroczenie to zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności bądź aresztu oraz 8 punktami karnymi.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Policja haha gonili cc z Północnej aż na drugi koniec miasta to chyba rowerami heheheh za umiejętności zatrzymania auta podczas pościgu wielki browar leci w ich strone...