Wiadomości
02 sierpnia 2011Wyłudzili osiem milionów złotych
Leszczyńscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali dwóch mężczyzn prowadzących firmę w powiecie kościańskim podejrzanych o wyłudzenie z banków ponad ośmiu milionów złotych. Policjanci określają sprawę jako rozwojową
Na trop wielomilionowych oszustw factoringowych dokonanych przez właścicieli firmy z powiatu kościańskiego wpadli policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. Po zebraniu dowodów policjanci z KMP w Lesznie przy udziale funkcjonariuszy KPP w Kościanie zatrzymali 46-letniego mieszkańca Poznania i 46-letniego mieszkańca powiatu kościańskiego. W dniu zatrzymania Prokuratura Rejonowa w Lesznie przedstawiła „przedsiębiorcom” zarzuty.
- Zatrzymani podejrzani są o oszustwa factoringowe na szkodę kilku banków, które ogółem poniosły straty w wysokości co najmniej 8.300.000zł – informuje Dawid Marciniak z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Mechanizm przestępstwa wyglądał następująco: firma X prowadzona przez zatrzymanych zawierała umowy na sprzedaż zbóż firmom Y, a następnie wystawiała faktury. Zwykle terminy płatności były odroczone do nawet 120 dni. Limit factoringowy polega na tym, że bank na podstawie faktury przelewał pieniądze na konto firmy X następnego dnia, natomiast firma Y dokonywała płatności na konto banku z określonym odroczonym terminem.
- Początkowo transakcje przebiegały prawidłowo z czasem jednak mężczyźni postanowili pomnożyć swoje „zyski”. W bankach przedstawiali fałszywe faktury, na podstawie których otrzymywali przelewy, natomiast firmy Y wystawiały faktury odsprzedaży do kolejnej firmy wskazanej przez firmę X. Ostatecznie faktury zataczały pełne koło i wracały do firmy X. Ponadto właściciele firmy X zawierali umowy factoringowe z kilkoma bankami jednocześnie, przy czym informację tę zatajali. W ten sposób mężczyźni uzyskali kilka takich limitów factoringowych w różnych bankach – wyjaśnia Dawid Marciniak.
Sąd Rejonowy w Lesznie zastosował wobec oszustów trzymiesięczny areszt. Mężczyznom może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że straty w wyniku działalności nieuczciwych przedsiębiorców mogą sięgać kilkunastu milionów złotych – dodaje rzecznik leszczyńskiej policji.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Na szczęście złodziei zawsze gubi zachłanność. Wciąż im mało, mało, mało...