Wiadomości
10 sierpnia 2011Dróżniczka nie zamknęła przejazdu
Samochód przejeżdżający przez przejazd kolejowy o mały włos nie został roztrzaskany przez pociąg. Do zdarzenia doszło w nocy na ul. Gostyńskiej w Kościanie. Dróżniczka nie zamknęła zapór.
- O incydencie powiadomiono nas o około godziny 3. Na przejeździe kolejowym przy ul. Gostyńskiej, chwilę po przejechaniu przez niego samochodu, przy otwartych zaporach przemknął pociąg - informuje komisarz Mateusz Marszewski z kościańskiej policji. - Osoba pełniąca obowiązki dróżnika była trzeźwa, wszystko wskazuje na to, że powodem zaistnienia niebezpiecznej sytuacji było „przyśnięcie”.
Policja poinformowała o zdarzeniu służby kolejowe, które wyjaśnią okoliczności i podejmą decyzję o ewentualnym ukaraniu winnej zaniedbań. Policja nie będzie prowadziła dochodzenia ponieważ świadkowie nie złożyli wniosku o ściąganie sprawcy sprowadzenia niebezpieczeństwa.
Przy okazji tego zdarzenia policja przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności przy pokonywaniu przejazdu kolejowego.
- Z naszych obserwacji wynika, że kierowcy rzadko przed wjazdem na przejazd kolejowy sprawdzają czy wszystko jest „w porządku”, W związku z prowadzonymi w Kościanie modernizacjami dróg przejazd kolejowy na ulicy Gostyńskiej przeżywa prawdziwe oblężenie. Kilkakrotnie musieliśmy podjąć interwencje polegające na dyscyplinowaniu kierowców, którzy całkowicie ignorowali przepisy regulujące korzystanie z przejazdów kolejowych - dodaje rzecznik.
Najczęstszym przewinieniem jest wjeżdżanie na przejazd pomimo rozpoczęcia opuszczania zapór oraz wjeżdżanie na przejazd w sytuacji, gdy po jego drugiej stronie nie ma miejsca na kontynuację jazdy.
W ostatnich tygodniach właśnie za te wykroczenia policja ukarała 300-złotowymi mandatami siedmiu kierowców.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Odpowiedzialność za człowieka, a płaca śmiechu warta...