Magazyn koscian.net

04 grudnia 2013

Dwa pomysły na kanalizację Krzywinia

Partnerstwo publiczno-prywatne czy dotacja z Unii Europejskiej – o tych dwóch koncepcjach na skanalizowanie Krzywinia i budowę oczyszczalni ścieków rozmawiano podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej Krzywinia. Zdaniem włodarza gminy tylko pierwsze rozwiązanie ma szanse powodzenie. Zdaniem radnego powiatowego Bernarda Turskiego, władze samorządowe gminy powinny ubiegać się o środki unijne

Gmina Krzywiń występowała już o środki z Unii Europejskiej na budowę sieci kanalizacyjnej i budowę oczyszczalni ścieków. Wniosek został wysoko oceniony. Lokalny samorząd nie otrzymał jednak dofinansowania. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wskazał na błędy merytoryczne w przedłożonej dokumentacji. Mimo odwołania, gmina nie otrzymała pieniędzy.
   
W ubiegłym roku włodarz gminy znalazł inne rozwiązania dla realizacji inwestycji. Zaproponował Radzie Miejskiej Krzywinia udział w konkursie na usługi doradcze w zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego ogłoszonego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Gmina znalazła się w gronie laureatów konkursu. Może skorzystać z usług o wartości blisko 400 tysięcy złotych. Głównym celem ma być znalezienie podmiotu chętnego do zainwestowania w infrastrukturę dla Krzywinia.
   
- Pojawiła się możliwość pozyskania środków z Unii Europejskiej z funduszu spójności. Z budżetu na lata 2007 – 2013 wyasygnowana została kwota ponad sześćset milionów złotych. Myślę, że warto byłoby zawalczyć o te pieniądze – mówił radny powiatowy z Krzywinia Bernard Turskiej podczas ubiegłotygodniowej sesji krzywińskiej Rady Miejskiej. - Czas nagli, bo termin składania wniosków jest dość krótki, do końca 2013 roku.
   
Zdaniem Turskiego pozyskanie dotacji to lepsze rozwiązanie niż realizacja inwestycji poprzez partnerstwo publiczno-prywatne. Gmina spełnia podstawowy warunek konkursu, czyli zaludnienie ma na poziomie 10 – 15 tysięcy mieszkańców.
   
- Nie znam przedsiębiorcy prywatnego, który bez perspektywy zysku zainwestowałby jakieś określone pieniądze. W związku z tym podejrzewam, że koszty przeprowadzenia tej inwestycji w ten sposób będą niewspółmiernie wysokie i obciążą zarówno budżet gminy na długie lata, jak i obywateli naszej gminy, a konkretnie Krzywinia – mówił radny powiatowy z Krzywinia. - Zwracam się z prośbą do radnych i burmistrza, żebyście w sposób rzetelny podeszli do tego tematu. Jest możliwość pozyskania pieniędzy. To są pieniądze, które są dotacją. To nie jest kredyt, to nie jest pożyczka, którą trzeba zwrócić. 85% dofinansowania do inwestycji to są potężne pieniądze. Macie niespełna dwa miesiące by wykorzystać wszystkie szanse.
   
Radny pokusił się o symulację kosztów dla mieszkańców, stosując dane, które udało mu się znaleźć w internecie. Według jego wyliczeń, jeżeli sieć kanalizacyjną i oczyszczalnię ścieków wybuduje prywatny inwestor, stawka może sięgnąć nawet 100 złotych ze metr sześcienny.
   
- Zamierzamy ograniczyć aglomerację, ponieważ od 2015 roku przyjdzie nam płacić kary za to, co nie zostało zrobione. Jeżeli ograniczymy aglomerację nie będziemy mogli starać się o dofinansowanie w tym zakresie – wyjaśnił burmistrz Krzywinia Jacek Nowak. - Na dzień dzisiejszy gmina nie jest też w stanie udźwignąć tej inwestycji nawet z dofinansowaniem zewnętrznym. Zadłużenie wzrosłoby do takiego poziomu, że przez wiele lat nie bylibyśmy w stanie realizować innych zadań.
   
Włodarz gminy poinformował, że partner dla gminy zostanie wyłoniony najprawdopodobniej pomiędzy marcem a wrześniem przyszłego roku.
   
- Cena ścieków wyjdzie z analizy, którą firma doradcza będzie przygotowywała i w ramach negocjacji z partnerem – mówił Nowak. - Trzeba pamiętać, że to partner wybierze technologię, w jakiej wykona oczyszczalnię i sieć kanalizacyjną. Nie powinno się dzisiaj próbować tego przeliczać. Partnerstwo daje nam możliwość wybudowania oczyszczalni i sieci w półtora roku oraz podłączenie Jerki i Łuszkowa. Sami nie jesteśmy w stanie tego zrobić.
   
- Ze spotkania z firmą doradczą wynotowałem jedno – partnerstwo publiczno-prywatne nie jest dla biednych. I tak mieszkańcy za to wszystko zapłacą – włączył się do dyskusji radny Roman Majorczyk. - Jestem przekonany, że podłączenie Jerki i Łuszkowa robi się tylko po to, żeby rozłożyć koszty na większą ilość mieszkańców. Dokumenty są praktycznie przygotowane. Uważam, że jak najbardziej byłoby słuszne skorzystać z 85 procent dofinansowania.
   
- Szkoda odrzucać takie pieniądze. Powinniśmy działać dwutorowo – stwierdził radny Jerzy Nowak. (h)

GK nr 48/2013

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (4)

w dniu 04-12-2013 15:33:31 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

cena ścieków za metr sześcienny po wybudowaniu oczyszczalni i kanalizacji za prywatne pieniądze to co najmniej 60 zł. Przeciętna cena to 10 zł. Więc albozapłacą za to mieszkańcy Krzywinia albo gmina bedzie dopłacać różnicę czyli 50 zł za metr sześcienny ścieków. Tak czy inaczej to katastrofa. Ludzi, nie dajcie się oszukać.Jak to możliwe, że burmistrz wyraźnie popiera budowę zaprywatne pieniądze i nie potrafi ( czy nie chce) podać podstawowej informacji ile trzeba będzie płacić za ścieki?

cena ścieków za metr sześcienny po wybudowaniu oczyszczalni i kanalizacji za prywatne pieniądze to co najmniej 60 zł. Przeciętna cena to 10 zł. Więc albozapłacą za to mieszkańcy Krzywinia albo gmina bedzie dopłacać różnicę czyli 50 zł za metr sześcienny ścieków. Tak czy inaczej to katastrofa. Ludzi, nie dajcie się oszukać.Jak to możliwe, że burmistrz wyraźnie popiera budowę zaprywatne pieniądze i nie potrafi ( czy nie chce) podać podstawowej informacji ile trzeba będzie płacić za ścieki?

w dniu 04-12-2013 15:33:43 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

cena ścieków za metr sześcienny po wybudowaniu oczyszczalni i kanalizacji za prywatne pieniądze to co najmniej 60 zł. Przeciętna cena to 10 zł. Więc albozapłacą za to mieszkańcy Krzywinia albo gmina bedzie dopłacać różnicę czyli 50 zł za metr sześcienny ścieków. Tak czy inaczej to katastrofa. Ludzi, nie dajcie się oszukać.Jak to możliwe, że burmistrz wyraźnie popiera budowę zaprywatne pieniądze i nie potrafi ( czy nie chce) podać podstawowej informacji ile trzeba będzie płacić za ścieki?

cena ścieków za metr sześcienny po wybudowaniu oczyszczalni i kanalizacji za prywatne pieniądze to co najmniej 60 zł. Przeciętna cena to 10 zł. Więc albozapłacą za to mieszkańcy Krzywinia albo gmina bedzie dopłacać różnicę czyli 50 zł za metr sześcienny ścieków. Tak czy inaczej to katastrofa. Ludzi, nie dajcie się oszukać.Jak to możliwe, że burmistrz wyraźnie popiera budowę zaprywatne pieniądze i nie potrafi ( czy nie chce) podać podstawowej informacji ile trzeba będzie płacić za ścieki?

w dniu 06-12-2013 16:14:04 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Jedno jest pewne trzeba spiepszac z tej gminy jak najpredzej

Jedno jest pewne trzeba spiepszac z tej gminy jak najpredzej

w dniu 07-12-2013 20:50:43 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

To są jeszcze XXIw w WielkiejPolsce miasta bez kanalizacji i oczyszczalni ścieków ?

To są jeszcze XXIw w WielkiejPolsce miasta bez kanalizacji i oczyszczalni ścieków ?

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.149.25.117

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.