Wiadomości
22 sierpnia 2012Fabryka w gruz
Z Fabryki Mebli Kościan zostały szczątki budynków i sterty gruzu. - Jeszcze kilka tygodni i będzie tu goła ziemia – mówi kierujący pracami Piotr Woziwodzki. To już trzecia burzona fabryka w Kościanie
Pierwszy padł Konwin. Fasada budynku runęła spektakularnie 15 kwietnia 2005 roku pokrywając połowę ulicy warstwą pyłu. Na gruzach powstał klockowaty supermarket. W tym samym roku rozpoczął się monumentalny upadek cukrowni Kościan. Zakład rozbierano przez pięć lat. Do wyburzenia pozostały jeszcze budynki suszarni i starej kotłowni.
Teraz przyszła pora na fabrykę mebli. Firmy, która upadła w 2009 roku. Maszyny wyprzedano, ludziom w ratach spłacano odprawy, a kilkanaście miesięcy temu sprzedano budynki na niespełna trzech hektarach ziemi w centrum miasta. Właścicielem jest PPHU Jacek Surdyk z Trzemeszna. Wkrótce pozostanie tu goła ziemia.
Więcej o upadku fabryki i jej wyburzaniu w aktualnym wydaniu GK
Zgłaszasz poniższy komentarz:
ZBURZYĆ CAŁY KOŚCIAN I BĘDZIE SPOKÓJ