Na sygnale
02 stycznia 2015Fajerwerki wywołały pożar
W sylwestrową noc, tuż po godzinie drugiej kościańska straż odebrała zgłoszenie o pożarze stodoły w Krzywiniu.
Na miejsce wyjechały 3 wozy z Komendy Powiatowej PSP w Kościanie oraz zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Krzywinia, Jerki, Racotu i Gryżyny.
- W trakcie rozpoznania ustalono, że pali się wiata ze słomą zlokalizowana bezpośrednio przy innych budynkach inwentarskich. Pożar stanowił dla nich realne zagrożenie, i aż strach pomyśleć co by się stało, gdyby płomienie rozprzestrzeniły się na duży budynek inwentarski stojący na sąsiedniej działce – mówi Andrzej Ziegler, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Kościanie
Ogień ugaszono po trwającej pięć godzin akcji. Po przygaszeniu ognia dwa ładowacze mechaniczne udostępnione przez sąsiadów wywoziły słomę spod wiaty, a strażacy ją dogaszali.
- Przyczyną pożaru było wyjątkowo lekkomyślne obchodzenie się artykułami pirotechnicznymi. Otóż jeden z mieszkańców gospodarstwa około godziny 2.00 odpalił fajerwerki w sąsiedztwie wiaty. Na efekty niefrasobliwości nie trzeba było długo czekać. A wydawało się, że po wyjątkowo tragicznych tegorocznych świętach i szeregu apelach w środkach masowego przekazu będziemy bardziej ostrożni i uważni, że potrafimy przewidywać i eliminować niebezpieczne zachowania, że… no tak, ale tylko się wydawało – konstatuje Andrzej Ziegler.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Brawa oraz wyrazy głębokiego uznania dla Pana który odpalał te race :D gratulacje chłopie . jesteś miszczem :D