Wiadomości
20 marca 2019Festyn Wodociągów
Na kolejną edycję Festynu Rodzinnego Światowy Dzień Wody zapraszają Wodociągi Kościańskie. Impreza odbędzie się w sobotę, 23 marca.
Każdy będzie mógł zwiedzić Stację Uzdatniania Wody przy ulicy Jesionowej w Kościanie. Festyn rozpocznie się o godz. 10. i potrwa do godz. 15.
Na uczestników imprezy czekać będą liczne atrakcje. Będzie to okazja do obejrzenia z bliska sprzętu używanego do pracy w sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Pracownicy Wodociągów Kościańskich zdradzą tajniki procesu uzdatniania wody. Dostępna będzie wystawa „Historia Kościańskich Wodociągów”. Szalony laborant zaprezentuje pokaz. Każdy będzie mógł poczuć się jak pracownik laboratorium badając twardość wody. Kamery i roboty wykorzystywane do renowacji sieci kanalizacyjnej zaprezentuje firma Cons Control System i Coatreno.
Dzieci będą mogły wziąć udział w konkursie plastycznym „Skąd się bierze woda”. Dla starszych będzie porównanie dokładności wodomierzy i pomiar ilości wody wyciekającej z kranu. Będzie też niespodzianka kulinarna.
O godz. 11.30 rozpocznie się spotkanie z dr. inż. Łukszem Weberem. Specjalista ds. technologii produkcji wody wyjaśni na co zwracać uwagę decydując się na przydomowy filtr zmiękczający wodę. Opowie jak przebiega proces uzdatniania wody. Zdradzi także jaki jest skład kościańskiej kranówki.
Podczas festynu będzie można obejrzeć wóz bojowy i wóz do ratownictwa wodnego, którymi dysponują kościańscy strażacy. Do radiowozu zaproszą kościańscy policjanci. Na pytania będą odpowiadać przedstawiciele firm produkujących nakładki na wodomierze i wdrażających systemy monitorowania sieci.
- Celem festynu jest zwrócenie uwagi na wodę i przybliżenie naszej pracy. Mamy dwudziesty pierwszy wiek. Nie zostaliśmy gdzieś z tyłu. Jesteśmy przedsiębiorstwem, które się rozwija i inwestuje w infrastrukturę – mówi Dawid Borkowski, prezes Wodociągów Kościańskich.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Czy już posprzątali u siebie ten syf ? bo nie chciałbym nadziać się na jakiś drut, zbite szkło itp - chodzić w podwiniętych nogawkach i butów sobie pobrudzić...