Grozili koledze śmiercią

Po trzy zarzuty usłyszeli dwaj mieszkańcy gminy Mosina, którzy zostali zatrzymani w poniedziałkowy wieczór w jednej z podczempińskich wsi. Mężczyźni wszczęli awanturę próbując wyważyć drzwi do mieszkania znajomego. Obaj byli nietrzeźwi.

- Zgłoszenie przyjęliśmy o godzinie19. Zgłaszający twierdził, że do jego mieszkania dobija się dwóch pijanych osobników, którzy grożą mu śmiercią – mówi Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej policji, dopowiadając, że policjanci z czempińskiego posterunku potwierdzili zgłoszenie, a na miejscu zatrzymali dwóch mieszkańców gminy Mosina w wieku 21 i 44 lat. Obaj zatrzymani byli nietrzeźwi. Mieli po 2 promile alkoholu w organizmie. - Jak wstępnie ustaliliśmy, obaj awanturnicy przyjechali do mieszkania znajomego odebrać 300 złotych, które - ich zdaniem - był im winien, bowiem cała trójka w przeszłości pracowała razem wykonując różnego rodzaju prace w branży budowlanej. Rozmowa z dłużnikiem nie trwała długo. Przybysze próbowali siłowo sforsować drzwi od jego mieszkania, używając jednocześnie gróźb wobec zamkniętego wewnątrz lokatora.

Jak zeznał domniemany dłużnik, awanturnicy kopali w drzwi, rzucali butelkami po piwie i stojącymi na korytarzu puszkami z farbą. Eskalacji konfliktu zapobiegli policjanci, którzy po przybyciu na miejsce zatrzymali agresywnych mieszkańców gminy Mosina. Następnego dnia obaj usłyszeli zarzuty: uszkodzenia mienia (powstałe straty według pokrzywdzonego przekraczają 300 zł), stosowania gróźb karalnych oraz usiłowania naruszenia miru domowego. Przestępstwa te zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności. (kar)

Już głosowałeś!