Wiadomości
23 grudnia 2010Grzywna za reklamę wódki
Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą przedstawili właścicielce sklepu pod Kościanem zarzut nielegalnego reklamowania alkoholu. To czwarta taka sprawa w tym roku. Najczęściej podejrzani tłumaczą się nieznajomością prawa
W tym roku kościańska policja prowadziła cztery postępowania dotyczące nielegalnego reklamowania i promowania alkoholu.
- Cechą charakterystyczną tych spraw była linia obrony przyjęta przez osoby, którym przedstawialiśmy zarzuty. Część z podejrzanych powoływała się na „niszowy” charakter obowiązujących w tym zakresie przepisów, czego efektem jest niewiedza o zakazie reklamy – informuje komisarz Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej policji.
W tym tygodniu policja sprawdzała kolejną informację o nielegalnej reklamie, którą otrzymała z gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych.
- Część sklepowej witryny i fasady oklejone były plakatami informującymi o możliwości zakupu alkoholu w atrakcyjnej cenie, tym samym zachęcały klientów do zakupu tych towarów – informuje oficer prasowy.
Innymi słowy właścicielka naruszyła ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która przewiduje karę grzywny za reklamowanie alkoholu w sposób inny niż określony w ustawie.
- Alkohol wysokoprocentowy można reklamować wewnątrz pomieszczeń hurtowni, na wydzielonych stoiskach alkoholowych oraz w punktach gdzie prowadzi się jego sprzedaż do spożycia na miejscu. W innych przypadkach liczyć się należy z odpowiedzialnością karną – wyjaśnia komisarz Marszewski
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Przecież jeżeli ktoś chce handlować alkoholem to musi podpisać papier, ze zapoznał się ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dlatego tłumaczenie się nieznajomością prawa (co jak wiadomo i tak nie jest usprawiedliwieniem) jest co najmniej dziwne.