Magazyn koscian.net
03 lipca 2013Kłopot z dyrektorem
Zmiany dyrektora domagają się rodzice dzieci uczęszczających do Zespołu Szkół w Starym Bojanowie. Wskazują na niskie wyniki z egzaminów szóstoklasistów i ocenę wystawioną placówce przez kuratorium oświaty. Murem za swoim szefem stają nauczyciele i pracownicy szkoły. Obie grupy przedstawiają swoje racje w listach otwartych
Zarzuty
Konflikt w Zespole Szkół w Starym Bojanowie to nie nowość. Od kilku lat lokalne środowisko negatywnie ocenia efekty pracy placówki. Na niskie wyniki egzaminów kończących naukę w szkole podstawowej i gimnazjum wielokrotnie zwracał uwagę radny ze Starego Bojanowa, a obecnie przewodniczący Rady Miejskiej Śmigla Wiesław Kasperski. Teraz dołączyli do niego rodzice uczniów uczęszczających do szkoły.
Rada Rodziców Zespołu Szkół w Starym Bojanowie wystosowała list otwarty do burmistrza Śmigla Wiktora Sneli i Rady Miejskiej Śmigla. Sygnatariusze pisma na wstępie podkreślili, że ich ocena sytuacji wynika z: doświadczeń w pracy z dyrektorem Mariuszem Drótkowskim, wyników egzaminów zewnętrznych i kontroli szkoły przeprowadzonej w marcu br. przez kuratorium oświaty.
Zdaniem rodziców dyrektor szkoły nie wywiązuje się z obowiązków wynikających z ustawy o systemie oświaty m.in.: kierowania działalnością szkoły, sprawowania nadzoru pedagogicznego i wykonywania zadać związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom w czasie zajęć.
Kontrola działalności szkoły w Starym Bojanowie obejmowała siedemnaście obszarów. Trzy z nich zyskały najniższą z możliwych ocen. Kuratorzy krytycznie odnieśli się do realizacji podstawy programowej, bezpieczeństwa podczas zajęć i jakości sprawowania nadzoru pedagogicznego.
„W tej sytuacji zwracamy się do Państwa – Organu Prowadzącego Zespół Szkół w Starym Bojanowie o rzetelną analizę pracy pana Mariusza Drótkowskiego, jako dyrektora szkoły przez ostatnie 10 lat. Prosimy o podjęcie kroków w celu powołania na stanowisko dyrektora tej placówki osobę kompetentną, kreatywną i przedsiębiorczą, która będzie wypełniać swoje obowiązki wynikające z ustawodawstwa Rzeczpospolitej Polskiej, w oparciu o zasady solidarności i demokracji, a także będzie się kierować przede wszystkim dobrem dzieci i uczniów.” - apeluje Rada Rodziców Zespołu Szkół w Starym Bojanowie.
Inny punkt widzenia
Dwa tygodnie po wystosowaniu pisma przez Radę Rodziców, głos w sprawie zabrali nauczyciele i pracownicy. Stanęli murem za swoim szefem. W liście otwartym przedstawili swój punkt widzenia i swoją ocenę sytuacji. Już na wstępie zaznaczyli, że współpraca na linii dyrektor – rodzice układała się dobrze przez dziewięć lat. Praca szefa placówki była także dobrze oceniana przez lokalne środowisko, władze samorządowe i kuratorium oświaty.
„Dopiero w ostatnim rok szkolnym 2012/2013 współpraca z radą rodziców pozostawia wiele do życzenia, co spowodowane jest pojawieniem się kilku osób, które za wszelką cenę próbują udowodnić złą pracę dyrektora szkoły. Sytuacja ta negatywnie wpływa na relacje szkoły z rodzicami, środowiskiem lokalnym, efekty pracy szkoły, a także atmosferę, jaka w niej panuje i którą niestety odczuwają także uczniowie. - twierdzą nauczyciele i pracownicy Zespołu Szkół w Starym Bojanowie. - Nieuzasadniona i roszczeniowa atmosfera oraz negatywna opinia o placówce burzy podejście uczniów do wymagań stawianych przez nauczycieli”.
Sygnatariusze listu otwartego zwracają uwagę na poprawę wyników egzaminów zewnętrznych szóstoklasistów i gimnazjalistów. Powołują się także na pozytywną ocenę kuratorium dla programu naprawczego wdrożonego w roku szkolnym 2011/2012. Poddają w wątpliwość, czy opinię Rady Rodziców podzielają wszyscy rodzice uczniów uczęszczających do szkoły.
Spokój mile widziany
- Bez wątpienia w szkole jest konflikt. Trudno jednak powiedzieć z jak dużą grupą rodziców – uważa burmistrz Śmigla Wiktor Snela. - Nie wszystko co dzieje się w Starym Bojanowie jest złe. Wprowadzony program naprawczy przyniósł efekty. Szkole udało się podnieść wyniki egzaminów zewnętrznych.
Zdaniem włodarza gminy do raportu z kontroli szkoły przez kuratorium oświaty należy podejść w sposób obiektywny. Wskazano w nim nie tylko uchybienia, ale także pozytywne efekty pracy szkoły.
- Na pewno należałoby poprawić komunikację z rodzicami, być może również organizację pracy poszczególnych oddziałów szkoły. Potrzebne jest też skuteczne kształtowanie wizerunku szkoły i jej osiągnięć – uważa burmistrz Snela.
Konkurs
Czy w Zespole Szkół w Starym Bojanowie nastąpi zmiana dyrektora? Jest to możliwe. Burmistrz ogłosił konkurs na to stanowisko. Kuratorium oświaty nie zgodziło się na przedłużenie o kolejne pięć lat kadencji Mariuszowi Drótkowskiemu. Wczoraj upłynął termin składania kandydatur. Wyniki konkursu będą znane w połowie lipca.
W konkursie wystartuje obecny dyrektor Zespołu Szkół w Starym Bojanowie.
- Nie mam sobie nic do zarzucenia. Staram się, żeby szkoła jak najlepiej funkcjonowała. Chcę współpracy z rodzicami, ale do tego potrzeba dwóch stron – mówi Mariusz Drótkowski. - Poparcie grona pedagogicznego jest dla mnie dodatkową motywacją.
- Niezależnie od tego, kto będzie dyrektorem najbardziej potrzebne są tam spokój i wola współpracy. Problemy należy rozwiązywać wewnątrz – uważa burmistrz Śmigla. (h)
26/2013
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Czas najwyższy zrobić porządek z tą "ekipą" tzw. u-czycieli ( nie mylić z "nauczyciel") Wszyscy wiedzą co tam się dzieje ...