Magazyn koscian.net

24 stycznia 2012

Kłopot z herbem

Pierwsze próby ustalenia jak powinny wyglądać herb i flaga gminy Czempiń podjęto w 2003 roku. Do tematu powrócono ze zdwojoną siłą w 2007 roku. Do dziś gmina nie udało się doprowadzić sprawy do szczęśliwego finału. Niezbędna jest opinia Komisji Heraldycznej. Ta nie spieszy się z udzielaniem odpowiedzi na kolejne pisma. Trudno także liczyć na pomoc organu




Początki
   
Czempiński magistrat pierwszą próbę ustalenia, jak powinny wyglądać herb i flaga gminy podjął w 2003 roku. Przygotowany wówczas projekt został negatywnie zaopiniowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Sprawę ponownie zajęto się w 2007 roku.  
   
- Herb i flaga gminy Czempiń w obecnym kształcie to nieporozumienie – ocenia Robert Gorczyński, inspektor ds. promocji Urzędu Gminy w Czempiniu, a prywatnie pasjonat historii. W obrębie jego zainteresowań jest również heraldyka. - Wiele osób podejmowało starania, żeby herb uporządkować. W rezultacie wyniknął z tego jeszcze większy bałagan i nieład. Herb gminy Czempiń równie był w różnych okresach przedstawiany. W epoce PRL-u, ze względów ideologicznych, wyjątkowo po macoszemu traktowano tę materię, postanowiliśmy zbadać, a później ukonstytuować herb w poprawnej merytorycznie formie.
    
Legendy i historia
   
Zdaniem Roberta Gorczyńskiego spekulacje na temat wyglądu herbu miast i gminy Czempiń przystają do ogólnej wiedzy na temat dziejów Czempinia. Najstarszym heraldycznym znakiem jest najprawdopodobniej wyobrażenie Michała Archanioła, patrona czempińskiej parafii. O herbie Czempinia pisał  Marian Gumowski z książce „Pieczęcie i herby miast wielkopolskich” z 1932 roku: ,,Herb miejski utrzymany, jak widzimy przez 3 blisko wieki w nienaruszonym stanie, nie potrzebowałby zatem żadnych uwag, gdyby nie to, że niektóre nowsze publikacje wprowadziły doń pewne modyfikacje. Oto Vossberg rysuje herb ten w taki oto sposób, że zamiast gałązki daje drzewo o obfitem ulistnieniu. Hupp zaś ogranicza się do trzech liści na drzewie, nie widząc, że na wszystkich pieczęciach jest tylko jeden liść na niem. Słusznie opuszcza się natomiast łódź, jako szczegół nieistotny i zawsze dlatego, że nad tarczą umieszczany, a dziś już od dawna nieaktualny. Co do kolorów heraldycznych, to musimy iść z braku źródła za Huppem, który daje drzewo zielone, strzały czerwone, a tło złote. Drugim niejako herbem miasta była, jak po wyżej opisanej jednej pieczęci widzimy, figura św. patrona Michała archanioła. Herb ten jednak był przejściowy i nie utrzymał się na stałe.’’    
   
Sprawę skomplikował proboszcz parafii w Czempiniu ks. Franciszek Ruszczyński. Na stronie tytułowej swojej książki „Historia Czempinia” z 1923 roku. Na stronie tytułowej umieścił niewielki rysunek z wyobrażeniem herbu o nieforemnej tarczy. Zmienił także poszczególne jego elementy. Trzy czempińskie strzały skrzyżował nie z gałązką lub ostrzewiem, a z czwartą wydłużoną strzałą. Całość uzupełnił łodzią o osobliwym kształcie i czterema gwiazdami. Najprawdopodobniej w czasach PRL-u skorzystano z tego wyobrażenia i opracowano kształt, który obecnie uznawany jest za herb gminy.
   
Hipotezy na temat symboliki poszczególnych elementów czempińskiego herbu są różne. Według jednej z nich gałązka nawiązuje do słów ludowej pieśni „Koła Czempinia rosła brzezina”, a trzy łucznicze strzały do ilości zbrojnych, jakie miasto było zobowiązane wysłać na wojnę z Krzyżakami. Inna hipoteza mówi o dwóch elementach herbu – drzewa jako symbolu życia i trzech strzał nawiązujących do wojen z Krzyżakami. Zgodnie z zaleceniami Komisji Heraldycznej herb Czempinia powinien mieć kształt tarczy hiszpańskiej II. W polu złotym umieszczone powinny być trzy czerwone strzały, zielony ostrzew o trzech korzeniach, dwóch sękach i jednym liściu. Diabeł tkwi jednak w szczegółach.

Projekty
   
Już w 2003 roku Komisja Heraldyczna zasugerowała zmiany plastyczne w wyglądzie godła i użycie tarczy heraldycznej hiszpańskiej II bez dodatków w postaci wizerunku godła Herbu Łodzia nad tarczą i czerech Gwiazd Dawida obok tarczy. Czempińscy urzędnicy przygotowując kolejny projekt herbu wzięli pod uwagę przywiązanie mieszkańców gminy do funkcjonującego „herbu” z tymi dodatkami.
   
- Postawiliśmy na rozwiązanie salomonowe. To co funkcjonuje w powszechnej świadomości staraliśmy się pogodzić z regułami heraldyki – wyjaśnia Robert Gorczyński. - We wniosku do ministerstwa i Komisji Heraldycznej zdecydowaliśmy się zaproponować wyjście pośrednie w postaci przyjęcia tak zwanego herbu wielkiego z łodzią i gwiazdami oraz herbu użytkowego bez zewnętrznych dodatków.
   
Wzorowano się na takich miastach jak Murowana Goślina, Gdańsk i Kraków. Propozycja, która została przesłana 27 marca 2009 roku nie uzyskała akceptacji. Na rozpatrzenie wniosku Komisja Heraldyczna potrzebowała blisko roku. Swoją odpowiedź wysłała 3 marca 2010 roku. Z wyjaśnień specjalistów w dziedzinie heraldyki wynikało, że odchodzi się już od konstruowania herbów wielkich na korzyść herbów użytkowych.
   
Urząd Gminy w Czempiniu przyjął zastosował się do zaleceń. 15 marca 2010 roku do MSWiA i Komisji Heraldycznej skierowano kolejny wniosek. Projekt herbu i flagi dostosowano do wskazań Komisji i badań źródłowych. Zrezygnowano także z herbu wielkiego. Opinia komisji i ministra ponownie była negatywna.
   
„Komisja z satysfakcją stwierdza przyjęcie w obecnym projekcie herbu większości jej zaleceń wyrażonych w opinii z 2009 roku, jednak nadal zastosowano niepoprawne rozwiązania graficzne. Poprawy wymaga przede wszystkim rysunek strzał, które w projekcie nie są poddane stylizacji heraldycznej. Stąd rażą brakiem proporcji, są zbyt wyszczuplone w stosunku do długości. Stylizacji wymaga też rysunek grotu i zakończenia strzał. Kierunek tych zmian wskazują publikacje, które leżą u podstaw obecnego projektu (…).” - stwierdziła Komisja Heraldyczna w uzasadnieniu do swojej opinii. Zaleciła zapoznanie się z książkami „Pieczęci i herby miast Polskich Mariana Gumowskiego i „Miasta polskie tysiąclecia”. Uchwałę w sprawie projektów herbu i flagi gminy Czempiń podjęła 18 marca 2011 roku. MSWiA decyzję w tej sprawie wysłało w 3 października 2011 roku.

Skarga do ministra

   
Nie widząc możliwości wpłynięcia na przyspieszenia toku prac nad herbem i flagą  burmistrz Czempinia Dorota Lew-Pilarska złożyła skargę do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
   
„Zaistniała sytuacja zmusza nas do wystosowania do Pana Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji skargi na stan prac związanych z wnioskiem o zaopiniowanie projektu herbu i flagi Gminy Czempiń, który to, z uwzględnieniem wcześniejszych wskazówek Gmina Czempiń, skierowała do Pana Ministra i Komisji Heraldycznej pismem z dnia 15 kwietnia 2010 roku.
   
Niestety, mimo upływu tak długiego czasu i licznych zapewnień ze strony pracowników Sekretariatu Komisji Heraldycznej (udzielonych w trakcie telefonicznych rozmów), do tej pory nie doczekaliśmy się oficjalnej, pisemnej opinii w tej sprawie. Nie wiemy też jakie jest jej uzasadnienie. (…) - stwierdziła włodarz gminy w piśmie z 23 września 2011 roku.
   
Składając wniosek o zaopiniowanie projektów herbu i flagi Gminy Czempiń żywiliśmy najszczersze przekonanie, że zostaniemy potraktowani z należytą uwagą i troską. Byliśmy pewni, że opiniująca wniosek Komisja Heraldyczna przy Panu Ministrze Spraw Wewnętrznych i Administracji, pochyli się nad naszym przypadkiem i udzieli nam czytelnych, uzasadnionych wskazówek, pozwalających doprowadzić dzieło uchwalenia legalnych i historycznie uzasadnionych gminnych symboli, do pomyślnego zakończenia.
   
Niestety obecnie jesteśmy rozczarowani, jeśli nie zawiedzeni. Szczególnie, że sprawa dotyczy czegoś tak ważnego jak tożsamość Naszych Obywateli i promocji jednej z polskich gmin w regionie, kraju i za granicą (…).”
   
Skarg kończy prośba o możliwe szybkie wyjaśnienie sprawy oraz jasne uzasadnienie opinii Komisji Heraldycznej z czytelnymi wskazówkami dotyczącymi dalszego postępowania.
   
25 listopada 2011 roku Urząd Gminy w Czempiniu ponownie przesłał do ministerstwa i Komisji Heraldycznej projekt herbu i flagi. Sporne strzałki wyrysowano w oparciu o wyobrażenia zawarte w najnowszych publikacjach heraldycznych i weksylologicznych.
   
- Nie udało nam się odkryć jakiejś złotej reguły, co do proporcji, czy poprawnej stylizacji strzał, gdyż różne herby rodowe i miejskie bardzo różnie je przedstawiają. Obecnie oczekujemy na kolejną opinię ministra i Komisji Heraldycznej – wyjaśnia inspektor Robert Gorczyński. W całej sytuacji stara się dostrzec coś pozytywnego. - Przynajmniej ten temat został dokładnie zbadany.  (h)

03/2012

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (2)

w dniu 25-01-2012 16:22:17 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

To już wiadomo czym się zajmują w UMiG w Czempiniu... :-) To wiele wyjaśnia...

To już wiadomo czym się zajmują w UMiG w Czempiniu... :-) To wiele wyjaśnia...

w dniu 11-05-2012 20:12:11 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Kloszardów z rynku zabrać. WSTYD miastu przynoszą.Wieczorem strach chodzić po rynku. UMiG w Czempiniu,jeszcze ich wspiera.Co więcej wymagać, od tego Urzędu Miasta.

Kloszardów z rynku zabrać. WSTYD miastu przynoszą.Wieczorem strach chodzić po rynku. UMiG w Czempiniu,jeszcze ich wspiera.Co więcej wymagać, od tego Urzędu Miasta.

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.145.56.150

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.