Magazyn koscian.net
2008-07-01Kolejki w komunikacji
Pełna poczekalnia zniecierpliwionych petentów, brak numerków i spora grupa osób odchodzących z kwitkiem to codzienność Wydziału Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego w Kościanie. Sytuacja taka panuje od kilku tygodni. Najtłoczniej jest w poniedziałki.
Od początku czerwca w redakcji odebraliśmy w tej sprawie wiele sygnałów. Problem sygnalizował także podczas niedawnej sesji Rady Miejskiej Czempinia radny Władysław Matysiak, prosząc burmistrz Dorotę Lew o przekazanie uwagi staroście Andrzejowi Jęczowi.- To co tam się dzieje jest po prostu śmieszne! Specjalnie wziąłem dzień urlopu, żeby przerejestrować samochód. O godzinie wpół do ósmej nie było już numerków. Odszedłem z kwitkiem i nie byłem sam. Naprawdę było tam dużo osób. O której trzeba tam przyjść, żeby coś załatwić? Czy normalny człowiek nie może takiej sprawy załatwić w jeden dzień? – pytał retorycznie rozżalony petent telefonujący do redakcji.
Pierwsze problemy z wydłużeniem czasu rejestracji pojazdów pojawiły się po wprowadzeniu jesienią 2004 r. systemu informatycznego - Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Choć zgodnie z rządowymi założeniami CEPiK miał usprawnić pracę organów administracji w zakresie rejestracji i wydawania praw jazdy, zwiększyć efektywność policji (dostęp do centralnej bazy danych), ograniczyć lub wyeliminować negatywne zjawiska np. kradzieże pojazdów, dokumentów, oszustwa celne i ubezpieczeniowe, poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego przez dbałość o właściwy poziom techniczny pojazdów. Po złożeniu wniosku o rejestrację z załącznikami (m.in. dowodem własności pojazdu, kartą pojazdu, zaświadczeniem o pozytywnym wyniku badania technicznego, dowodem rejestracyjnym i tablicami rejestracyjnymi jeżeli pojazd był zarejestrowany) dane wprowadzane są do komputera, a następnie drogą elektroniczną zamówienia wysyła się do Warszawy. Dowody rejestracyjne wyrabiane są w Wytwórni Papierów Wartościowych.
By usprawnić obsługę petentów w Wydziale Komunikacji i Dróg starostwa wprowadzono nowy elektroniczny system obsługi klientów. Zaczął on działać od 22 sierpnia 2007 r. Rozładował on długie kolejki na schodach. Od blisko roku mieszkańcy załatwiający sprawę w wydziale pobierając numerek z jednego z dwóch urządzeń rejestrują się w systemie. Chcąc zarejestrować pojazd pobierają bilet z żółtego urządzenia, a odebrać dowód rejestracyjny lub zgłosić sprzedaż pojazdu – z niebieskiego. Na tablicy świetlnej pojawia się numer klienta i stanowiska, do którego należy podejść, a także rozlega się sygnał dźwiękowy. Klienci obsługiwani są na ośmiu stanowiskach (w sześciu okienkach przyjmowane są dokumenty do rejestracji, a w dwóch wydawane są dowody rejestracyjne). W rozbudowanym, klimatyzowanym holu ustawiono sofy dla oczekujących. Unowocześnienie wydziału komunikacji kosztowało w sumie 80 tysięcy złotych.
- Mieszkańcy narzekają na kolejki w wydziale komunikacji, bo żeby zarejestrować samochód muszą przyjeżdżać do Kościana kilkakrotnie. Czy zarząd powiatu podejmie jakieś kroki związane z usprawnieniem działania wydziału komunikacji? – pytał podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Kościańskiego Bolesław Ratajczak.
- Jest coraz więcej osób chcących zarejestrować samochody. Wyraźny wzrost nastąpił od jakiegoś miesiąca, ale podjęliśmy już kroki zmierzające do usprawnienia pracy wydziału – zapewnił starosta Andrzej Jęcz, dodając, że sytuacja taka występuje we wszystkich powiatach w Polsce. Poinformował też, że w wydziale zatrudniono już dwie dodatkowe osoby. – Elektroniczny system obsługi klientów działał bez zarzutu do marca, ale wówczas nastąpiły trzykrotne awarie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w Warszawie. To spowodowało zatory – wyjaśnił, dodając, że o godzinę wydłużono czas przyjmowania interesantów. - Wszyscy petenci, którzy przychodzą z samego rana, są przyjmowani już od godziny siódmej, a nie jak bywało wcześniej od godziny ósmej. To rozładowało kolejki, jakie były jeszcze dwa, trzy tygodnie temu. Wszystkie osoby są załatwiane tego samego dnia.
Potwierdziła to Ewa Szyguła-Marcinkowska, naczelnik Wydziału Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego w Kościanie.
- Kłopotliwe jest to, że wszyscy interesanci przychodzą od siódmej rano. Wtedy robią się kolejki. Najgorzej jest w poniedziałki. – zauważyła naczelnik Szyguła-Marcinkowska, wyliczając, że dziennie w wydziale przyjmowanych jest nawet po 180 petentów. Mamy o połowę więcej spraw niż dotychczas.
Przewodnicząca Iwona Bereszyńska przyznała, że w ostatnich kilku dniach była dwukrotnie w godzinach popołudniowych w Wydziale Komunikacji i Dróg przy ul. Gostyńskiej i nie było ani jednej osoby oczekującej.
- Rzeczywiście sytuacja się poprawiła. Byłem w wydziale z samego rana, wziąłem numerek i spędziłem tam z godzinę – powiedział radny Jerzy Stachowiak, prosząc, by pracownik siedzący w punkcie informacyjnym nie wprowadzał mieszkańców w błąd. – Ci, którzy przychodzili o trzynastej, byli odprawiani z kwitkiem, ale nikt im nie powiedział, że jak przyjdą następnego dnia o tej samej porze, to znów nic nie załatwią. Nic dziwnego, że się wściekają. (kar)
Zgłaszasz poniższy komentarz:
To się ludziom poprawiło! 180 aut dziennie!!!