Magazyn koscian.net
2008-06-25Woda jest przed wyborami
- Wszystkich mieszkańców za kłopoty z wodą chciałbym bardzo serdecznie przeprosić - powiedział na czwartkowej (19 czerwca) kościańskiej sesji Rady Miejskiej burmistrz Michał Jurga. A w piątek w kranach znów zrobiło się na kilkadziesiąt minut sucho. Tym razem nawaliła energetyka
Temat na forum rady wywołał radny Marek Szymkowiak domagając się od burmistrza wyjaśnień. Na początku czerwca tysiące rodzin w mieście przez tydzień borykały się z brakiem dostępu do wody. Burmistrz więc w czwartek wyjaśniał, jak system dostarczania wody miastu działa, że studnie, że magistrala, że kropką nad „i” była awaria pompy, że susza. Przy mapie pokazywał którędy płynie woda, gdzie zapchana była magistrala, opowiadał o czyszczeniu, o budowie „bajpasu”.- W kwietniu tu kaczki pływały - tłumaczył brak działań przy magistrali wczesną wiosną.
I mówił dalej, że stacja uzdatniania wody jest nowoczesna, ale nie dokończono jej budowy, że brak dodatkowego zbiornika retencyjnego, że gdyby był, to nawet przy awarii pompy z zapasów wodnych miasto mogłoby bez przeszkód korzystać nawet 5-6 godzin. Burmistrz tłumaczył ponadto, że lada dzień uruchomiona będzie kolejna studnia, że na nowo uruchomiono stację uzdatniania wody na Łazienkach, że plan budowy brakującego zbiornika retencyjnego jest właśnie realizowany.
- Nie wziąłem pod uwagę, że mogą się nałożyć różne okoliczności - powiedział burmistrz wspominając złożoną kilkanaście miesięcy temu deklarację, że wody już nie zabraknie. - Robimy wszystko, aby podjęte działania dały wodę, bo ona jest najważniejsza - stwierdził.
A już następnego dnia, w piątek wieczorem, wody w mieście znów zabrakło. W sprawie tej, tuż po zaistnieniu problemów z wodą, zadzwonił do ,,GK’’ wiceburmistrz Maciej Kasprzak.
- Nie chciałbym, by ktokolwiek myślał, że cokolwiek ukrywamy. Dzwonię by wyjaśnić i uspokoić: wszystkie urządzenia dostarczające wodę są sprawne - powiedział burmistrz w piątek przed godziną dwudziestą.
Przyczyną braku wody była poważna awaria aż trzech tranzystorów energetyki. Część miasta nie miała prądu nawet pół dnia.
- Na stacji uzdatniania i w wodociągach wszystko działa bez zarzutów. Brak prądu zrobił jednak swoje. Pompy nie działały od dziewiętnastej dwadzieścia do dwudziestej trzydzieści. Mieszkańcy, szczególnie wyższych pięter w blokach, mogli nie mieć wody. Sytuacja już jest opanowana. Zapaść w dostarczaniu wody nam nie grozi - uspokajał burmistrz Kasprzak.
Ale mieszkańców na chwilę znów opanował strach.
Gdzie jest ta woda? Wczoraj 10.06 (miało być pewnie 19. 06 - red.) godz, 23 w kranach sucho. Dzisiaj 20,06 od godziny 19.30 tez jestesmy bez wody. Ludzie przestańcie mamic wody nie ma i nie bedzie dzisiaj 2 - 3 godziny czyli u mnie na 4 p nie bedzie jej do rana a moze jescze rano nie poleci bo to roznie bywa. Ja juz w obiecanki nie wierze i mam dosć wszystkiego. Jak nie awaria pomp to btak prądu zwariować można. Nic w Koscianie nie robią sobie z ludzi mają nas głeboko gdzies i ....wzajemnie mimo ze nie mam wody olewam przyszle wybory - na kościan. net pomstował ktoś ,,z konstytucji’’ .
A na czwartkowej sesji tłumaczenia burmistrza Jurgi z sarkazmem komentował wieloletni przewodniczący Rady Miejskiej Kościana Bronisław Frąckowiak.
- Wody nam nigdy nie brakuje co cztery lata, jesienią, kiedy są wybory - rzucił i zasugerował, że może należałoby na osiedlu Konstytucji wybudować hydrofornię. Dzięki takiej inwestycji osiedle Jagiellońskie od lat problemów z ciśnieniem wody nie ma. Zdaniem burmistrza Jurgi taka inwestycja jest niepotrzebna.
- Żebyśmy w każdej kadencji pilnowali tych spraw, nie byłoby zaniechań i nie byłoby teraz problemów - zauważył burmistrz. (Al)
GK 26/2008
Zgłaszasz poniższy komentarz:
No i doczekaliśmy się słowa "przepraszam" Doczekamy się pewnie i wody w upały.