Kradli w Śremie

Czterech mieszkańców gminy Krzywiń kradło w Śremie paliwo z zaparkowanych samochodów. Najmłodszy ze złodziei miał 14 lat. Pomagała im nastolatka z Rawicza.

Pięcioosobowa grupa przez trzy tygodnie przyjeżdżała do Śremu aby kraść paliwo z zaparkowanych samochodów. Wpadli w minionym tygodniu.

- 11 lutego br., tuż po godz. 21.00 policjanci prewencji zauważyli na jednym parkingów trzy młode osoby stojące przy samochodzie na obcych numerach rejestracyjnych i dwie kolejne odchodzące od zaparkowanego citroena. Cała pięcioosobowa grupa podczas legitymowania zachowywała się bardzo nerwowo. Nikt z grupy nie potrafił dokładnie określić w jakim celu przyjechali do Śremu. Mundurowi zauważyli, że pod citroenem leżą rękawiczki oraz dwa noże – informuje Ewa Kasińska, oficer prasowy KPP w Śremie.

W samochodzie, którym grupa przyjechała, znaleziono 5-litrowy baniak, lejek i klucze od pojazdów różnych marek. Po dłuższej rozmowie jeden z mężczyzn przyznał, że przyjechali do Śremu, aby ukraść paliwo.

Złodziejami okazali się czterej mężczyźni z gminy Krzywiń w wieku od 14 do 20 lat i 19-letnia mieszkanka Rawicza. Pełnoletni trafili do policyjnych aresztów Śremie i Środzie Wlkp., a 14-latka przewieziono do Policyjnej Izby Dziecka w Poznaniu.

- Kryminalni ustalili, że złodzieje paliwa przyjeżdżali do Śremu od ponad trzech tygodni i działali na parkingach niestrzeżonych przy ul. Chłapowskiego, Kilińskiego, al. Solidarności i pod Mostem 23 Stycznia. Sprawcy wyrywali wlewy paliwa w zaparkowanych samochodach i ściągali etylinę do baniaków. Skradzione paliwo wykorzystywali na własny użytek – informuje Ewa Kasińska.

Policjanci ustalają kolejnych pokrzywdzonych.

Już głosowałeś!