Magazyn koscian.net
31 Maj 2016Maluchy na... stacji

W Dniu Dziecka rozpoczęło działalność Kościańskie Stacyjkowo – utworzone przez samorząd Kościana miejsce, w którym opieką objęte są maluchy w wieku od roku do trzech lat. Miasto dysponuje jeszcze wolnymi miejscami
Od lat mówi się o potrzebie uruchomienia w Kościanie żłobka. Barierą są rygorystyczne przepisy regulujące funkcjonowanie tego typu jednostek. Poligonem doświadczalnym, który pokaże rzeczywiste zapotrzebowanie na takie usługi opiekuńcze jest uruchomiony 1 czerwca punkt, w którym pracują trzy dzienne opiekunki.
Pomysł na zatrudnienie przez miasto opiekunek pojawił się, gdy prywatny podmiot świadczący tego typu usługi, zaczął rozważać wycofanie się z Kościana. Samorząd zdecydował przeznaczyć na ten cel pomieszczenia wyremontowanego dworca PKP. Odpowiednie warunki do opieki nad dziećmi udało się stworzyć dzięki dotacji z Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej w ramach programu „Maluch”. Lokalny samorząd otrzymał 155 tysięcy złotych. Kwota ta ma pokryć połowę przewidywanych kosztów działania instytucji dziennego opiekuna.
Miasto zatrudniło trzy opiekunki. Na każdą z nich może przypadać maksymalnie pięcioro dzieci. Właśnie rodzice piętnaściorga dzieci korzystali z usług podmiotu prywatnego.
- Od pierwszego czerwca ruszamy z realizacją usług w ramach opiekuna dziennego na dworcu. To miejsce będzie nazywało się Kościańskie Stacyjkowo. Kiedy badaliśmy jakie jest zapotrzebowanie na opiekę nad maluchami, wydawało się, że miejsc jest za mało. Przyjęliśmy założenie, że jeżeli dzieci będzie więcej, to uruchomimy kolejną grupę. Dziś okazuje się, że mamy jeszcze miejsca wolne – mówi burmistrz Kościana Michał Jurga. - Do końca kadencji planujemy wybudowanie przedszkola ze żłobkiem. W Stacyjkowie sprawdzimy, jakie jest zainteresowanie opieką dla najmłodszych dzieci.
Kościańskie Stacyjkowo będzie czynne przez jedenaście miesięcy w roku. Opiekunki będą pracować od poniedziałku do piątku w godz. 7 – 16. (h)
Gazeta Kościańska
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Jaka cena ? Czy obiadki też są ? I okres adaptacyjne?