Magazyn koscian.net
26 grudnia 2019Maryla i inne gwiazdy
Sięgamy do archiwów, aby przypomnieć historię Dni Kościana, których początki sięgają schyłku Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Wybór artystów mających uświetnić Dni Kościana co roku wywołuje ożywione dyskusje. Jedni chwalą, inni ganią, jeszcze inni liczą pieniądze. Powracający co roku spór o to jak, i za ile świętować, tym razem dotyczy Maryli Rodowicz.
Gwiazdę kolejnych dni miasta wytropili dziennikarze. Lokalne portale poinformowały w ubiegłym tygodniu, iż na stronie internetowej Maryli Rodowicz pojawiła się zapowiedź plenerowego koncertu w Kościanie. Okrzyknięta królową polskiej estrady artystka ma wystąpić w sobotę, 30 maja 2020 roku.
- Potwierdzam, że Kościański Ośrodek Kultury podpisał umowę z Marylą Rodowicz – mówi Piotr Ruszkiewicz, burmistrz Kościana. - Mieliśmy dużo szczęścia, że w kalendarzu artystki był wolny termin przypadający na Dni Kościana. Gwiazdy tego formatu jeszcze w Kościanie nie było, i jestem przekonany że Maryla Rodowicz przyciągnie na swój koncert tysiące słuchaczy. Ten wybór konsultowaliśmy z licznymi środowiskami. To artystka, która łączy pokolenia.
Przypomnijmy, że w tym roku wprowadzono zmiany w formule dni miasta. Po pierwsze, koncerty gwiazd były biletowane, dzięki czemu odzyskano część wydanych pieniędzy i możliwe było naliczenie przez wykonawców niższej stawki podatku VAT. Po drugie, zmieniono lokalizację. Koncerty odbywały się przy krytej pływalni.
Wprowadzając zmiany zapowiedziano także powierzenie mieszkańcom wyboru głównych gwiazd, na co nie było już czasu w przypadku tegorocznych Dni Kościana. Podpisanie umowy z Marylą Rodowicz oznacza, że ankiety nie będzie także w sprawie przyszłorocznej imprezy. Pytany o współudział mieszkańców w wyborze wykonawców burmistrz mówi, że pomysłu nie zarzucił.
- Przyglądamy się rozwiązaniom stosowanym przez różne samorządy. Tego lata nie byliśmy jeszcze przygotowani do wdrożenia takich konsultacji. Sądzę, że w przyszłym roku będziemy mieć wypracowane rozwiązanie i program Dni Kościana na rok 2021 będzie ustalany z udziałem mieszkańców.
Burmistrz potwierdził, że przyszłoroczne dni miasta odbędą się w takiej samej formule jak tegoroczne. Planowane są dwa biletowane koncerty. Gwiazdą jednego będzie Maryla Rodowicz, a o głównym wykonawcy drugiego wiemy tylko tyle, że to artysta młodego pokolenia. Z powodu remontu ratusza wydarzenia organizowane dotąd na Rynku odbędą się prawdopodobnie przy Kościańskim Ośrodku Kultury.
Podpisanie umowy z Marylą Rodowicz z pewnością ucieszyło wiele osób. Ci, którzy Maryli nie słuchają dołączyli do odradzającego się co roku chóru narzekaczy na poziom imprezy, jeszcze inni zadają pytania o koszty kilkugodzinnej zabawy. Dyskusja od lat wygląda tak samo. Zmieniają się jedynie nazwiska wykonawców oraz odpowiedzialnych za imprezę dyrektorów KOK i burmistrzów. Co ciekawe, po przeprowadzeniu w redakcji szybkiej sondy okazało się, że najwięcej problemów mamy z przypomnieniem sobie, kto na Dniach Kościana występował. Sięgnęliśmy więc do archiwów, aby przypomnieć historię miejskiej imprezy, której początki sięgają schyłku Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Pokój i spokój
Pierwsze Dni Kościana rozpoczęły się 5 czerwca 1987 roku i trwały trzy dni. Jak wszystko w owych czasach, także dni miasta miały otoczkę polityczno- propagandową. Imprezie przyświecało oficjalne hasło: „Pokój i spokój, praca i radość Kościanowi.” Imprezę rozpoczęto na Rynku po odegraniu przez trębaczy hejnału Kościana, wypuszczeniu stada gołębi i przekazaniu młodzieży symbolicznych kluczy do bram miasta.
- Centrum realizacji programu kulturalno-sportowego oraz handlu na straganach skupiało się w rejonie ulic 1-go Maja, Mickiewicza. Pl. Ligi Obrony Kraju i Kościańskiego Ośrodka Kultury, Szkoły Podstawowej nr 1, Stadionu i Parku Miejskiego – czytamy w kronice KOK. - Głównymi organizatorami I Dni Kościana były władze administracyjno-polityczne i Społeczna Rada Kultury przy Naczelniku Miasta. Omawianą imprezę postanowiono odbywać każdego następnego roku.
W programie pierwszych dni było kilka elementów, które przetrwały przez lata, takie jak prezentacje artystyczne szkół i przedszkoli, czy parada przebierańców. Głównymi atrakcjami były występy: kabaretu z Liceum Medycznego, zespołu szkolnego z Turwi, Żeńców Wielkopolskich z Nietążkowa, kapeli Zza Winkla z Nowego Tomyśla, grających na syntezatorach Andrzeja Walusa i Ryszarda Gościańskiego, biesiada z zespołem i dyskoteka plenerowa.
Podobnie wyglądały dni miasta w latach: 1988 - 1991. Głównymi elementami imprezy były występy lokalnych zespołów i chórów. Stopniowo pojawiały się imprezy sportowe i muzyka rockowa.
Święto pieśni
W roku 1992 Dni Kościana zdominowały chóry i orkiestry biorące udział w wojewódzkim święcie muzyki i pieśni. Wystąpiły orkiestry dęte z Kościana, Osiecznej, Kobylina, Śmigla, Gostynia, Wschowy, Ponieca i Leszna oraz chóry z: Borku, Osiecznej, Kościana, Wijewa, Leszna, Rawicza, Gostynia, Krobi, Wschowy i Żołędnicy. Łącznie 23 wykonawców.
W latach 1993 – 1994 dni miasta znów bazowały na lokalnych wykonawcach. Pierwsi znani z telewizji i radia wykonawcy pojawili się w roku 1995. Byli to: występujący w roli konferansjera Krzysztof Tyniec i muzyk country Tomasz Szwed. Tego roku do programu imprezy wprowadzono także występy kabaretowe.
Gwiazdy lat 90-tych
Od roku 1996 na Dniach Kościana zaczęli się pojawiać wykonawcy cieszący się dużą popularnością. Pierwszym zespołem z czołówki list przebojów była grupa Big Day. Tego roku w Kościanie wystąpiła także grająca reggae Jafia Namuel i współtwórca big-beatu Wojciech Korda. Pozamuzyczną atrakcją były tańczące fontanny, które prezentowano na miejskim stadionie.
W roku 1997 gwiazdą był zespół O.N.A z Agnieszką Chylińską. Nowością towarzyszącą Dniom przez dwa lata była lokalna wystawa gospodarcza. Gwiazdami dwunastej edycji imprezy byli: Norbi, Urszula i Skaldowie. Listę gwiazd występujących w latach dziewięćdziesiątych zamykają: Andrzej „Piasek” Piaseczny, Krzysztof Tyniec, Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski, Robert Rozmus, i Wojciech Kaletka.
Festiwal z Maanamem i Bartosiewicz
W roku 2000 Kościan świętował 600-lecie odnowienia praw miejskich. Z tej okazji trzydniowe dotąd święto zastąpił dziesięciodniowy Festiwal Kultury Europejskiej. Europejskość dodano do nazwy aby sięgnąć po dotację z unijnych funduszy przedakcesyjnych. Wiązało się to także z prezentacją amatorskiego ruchu artystycznego z miast partnerskich Kościana.
Gwiazdami festiwalu byli: MAANAM, Edyta Bartosiewicz, Majka Jeżowska, Józef Skrzek, Habakuk i Sweet Noise.
W czasie Festiwalu odbył się także dwunasty i zarazem ostatni kościański Międzynarodowy Festiwal Gitary, którego gwiazdą był hiszpański wykonawca muzyki flamenco Tomatito oraz wybitni polscy gitarzyści klasyczni: Krzysztof Pełech i Waldemar Gromolak. Wystawiono kilka widowisk plenerowych, przedstawień teatralnych i baletowych. Koncerty odbywały się na Rynku i na stadionie miejskim.
Świętowanie w XXI wieku
W roku 2001 powrócono do sprawdzonej, trzydniowej formuły dni miasta z prezentacją lokalnych wykonawców, plenerowymi biesiadami, kabaretami i koncertami gwiazd. W kolejnych latach gwiazdami Dni Kościana byli: Justyna Steczkowska, T LOVE (2001), WARIUS MANX (2002), Andrzej Rybiński, LADY PANK (2003), Zbigniew Wodecki, Marcin Rozynek, Kasia Kowalska (2004), ŁZY (2205) Maleo Reggae Rockers, PERFECT, TERCET EGZOTYCZNY (2006), MYSLOVITZ (2007), HEY, DE MONO (2008), DŻEM (2009), Ray Wilson, Maciej Zembaty (2010), Monika Brodka (2011), Kamil Bednarek (2012), Ania Rusowicz (2013), Dawid Podsiadło (2014), Shazza, Izabela Trojanowska, Rafał Brzozowski, (2015). Mela Koteluk, Małgorzata Ostrowska (2016), Ania Dąbrowska (2017), Poparzeni Kawą Trzy, Rudi Schuberth (2018), Grzegorz Hyży, VIDEO (2019).
Wkraczamy w trzecią dekadę wieku, która przyniesie kolejne zmiany w świętowaniu. W ostatnich latach przybywa zwolenników zastępowania krótkich i kosztownych dni miast trwającym całe lato cyklem mniejszych imprez kierowanych do różnej publiczności. Czy taki pomysł przyjąłby się w Kościanie?
Paweł Sałacki
W roku 1991 wieczornymi atrakcjami były plenerowe dyskoteki dla młodzieży
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Aż na usta cisną się słowa "...kiedyś to było!". Tak patrząc na wszystkie zespoły które grały w naszym mieście to było całkiem nieźle. Pzdr.