Magazyn koscian.net
03 stycznia 2015Mistrz z Kościana
Kościaniak Marcin Mostowski dopiero od sezonu startuje w zawodach, a już odnosi sukcesy w kolarstwie górskim. Ma na koncie tytuł mistrza Polski w maratonach MTB w kategorii junior młodszy.
Na co dzień jest uczniem kl. I technikum gazownictwa w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Franciszka Ratajczaka w Kościanie. Jego przygoda z kolarstwem zaczęła się dwa lata temu od zakupu nowego roweru wyczynowego. Zaczął coraz aktywniej spędzać wolny czas. Wraz z mamą wyjeżdżał na rajdy rowerowe po bliższej i dalszej okolicy. Na jednej z takich imprez dowiedzieli się o klubie MTB Orzeł Lipno, którego barwy dziś kościaniak reprezentuje. Jest najmłodszym zawodnikiem Orła.
Kolarstwo górskie stało się jego wielką życiową pasją. Jak przekonuje, szosowe monotonne ściganie nie jest dla niego. Wybrał MTB, bo trasa wiedzie przez urozmaicony, górzysty, często błotnisty teren i lasy. To prawdziwe wyzwanie. Nie lubi się chwalić swoimi osiągnięciami. Nawet kolegom w szkole nie przyznał się, że został mistrzem Polski.
Swój pierwszy tytuł mistrza Polski Marcin Mostowski zdobył we wrześniu ubr. w Obiszowie (woj. dolnośląskie). To prawdopodobnie pierwszy mistrz z Kościana w kolarstwie górskim. Na podium kościaniak otrzymał biało-czerwoną koszulkę mistrza Polski z rąk ministra sportu Andrzeja Biernata.
- Marcin nie miał sobie równych i pewnie dojechał do mety zostając mistrzem Polski w kategorii junior młodszy. Chłopak ma potencjał – podkreśla Robert Konieczny, prezes Orła Lipno, który czuwał nad przygotowaniami i kibicował swojemu podopiecznemu na trasie. – Jestem dumny z postawy Marcina. Jego wynik jest dotychczas największym osiągnięciem naszego klubu.
W kolarstwie górskim podstawą jest dobry rower i siła w człowieku. Średniej klasy jednoślad kosztuje 4-5 tysięcy złotych, a taki z górnej półki nawet 20 tysięcy złotych. Klub nie zapewnia sprzętu, więc 16-latek ściga się na swoim własnym rowerze, który kupili mu rodzice.
Kościaniak lubi ścigać się na długich dystansach. Podczas zawodów przejechał już ponad 190 km. W kwietniu rozpocznie nowy sezon, w którym ścigać się będzie w kategorii M1 (17-19 lat). Konkurencja będzie większa i mocniejsza, ale zawodnik wierzy, że znów stanie na podium. (kar)
Więcej o Marcinie w aktualnym, świąteczno-noworocznym numerze Gazety Kościańskiej.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Gratulacje :)