Wiadomości
2009-09-04Morderca stanie przed sądem
Do Sądu Okręgowego w Poznaniu trafił już akt oskarżenia wobec 41-letniego kościaniaka, któremu postawiono zarzut zabójstwa i zaboru mienia. Mężczyzna zamordował swoją 81-letnią ciotkę. Prokuratura Rejonowa w Kościanie zakończyła śledztwo pod koniec sierpnia.
Przypomnijmy, że 81-letnia kościanianka została zamordowana przez swojego bratanka. Zbrodnię ujawniono 20 stycznia w domu przy ul. Wielichowskiej w Kościanie. Zwłoki kobiety znalazła siostrzenica, która z nią mieszkała. Już wstępne oględziny miejsca zdarzenia wskazywały, że nie był to nieszczęśliwy wypadek. Kobieta zmarła od uderzeń tępym narzędziem w głowę, a mieszkanie było splądrowane. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano sprawcę - 41-letniego Waldemara R., bratanka ofiary, który przyznał się do zbrodni. Zamordował, by okraść ciotkę. Z mieszkania staruszki ukradł kilka tysięcy złotych i kilkaset euro. Pieniądze te miały pomóc mu spłacić długi.Psychiatrzy uznali, że zatrzymany jest poczytalny i może stanąć przed sądem. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Poznaniu pod koniec sierpnia. To właśnie w Poznaniu będzie się toczyć proces o morderstwo.
Jeszcze nie zakończyło się postępowanie w sprawie drugiego zabójstwa, z 23 listopada 2008 r., w którym zginął 56-letni nauczyciel z Kościana. Wieczorem policja i straż pożarna otrzymała informacje o dymie wydobywającym się z wnętrza jednego z mieszkań przy ul. Bączkowskiego w Kościanie. O sprawie zawiadomili sąsiedzi zaniepokojeni dwudniowym brakiem kontaktu z mieszkającym samotnie 56-letnim nauczycielem. Służby ratunkowe wyważyły drzwi do mieszkania. Wewnątrz na podłodze, obok tapczanu, odnaleziono zwłoki mężczyzny.
Początkowo podejrzewano, że zmarł z powodu zaczadzenia. Ciało było częściowo nadpalone. Sekcja zwłok wykazała jednak, że powodem śmierci mężczyzny było kilka ran kłutych zadanych ostrym narzędziem. Śledczym udało się ustalić podejrzanego o morderstwo 44-letniego sąsiada ofiary. Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Odmówił jednak podania motywu zbrodni. Od połowy sierpnia podejrzany przebywa na 4-tygodniowej obserwacji psychiatrycznej. Dopiero po otrzymaniu opinii specjalistów prokuratura podejmie decyzję w sprawie ewentualnych zarzutów.
(kar)/ gazeta kościańska
Zgłaszasz poniższy komentarz:
OKO ZA OKO ZĄB ZA ZĄB,TACY LUDZIE NIE ZASŁUGUJĄ NA WIĘZIENIE ALE NA KARE ŚMIERCI .DLACZEGO TAKICH BYDLAKÓW MAMY UTRZYMYWAC ?